- Dayot Upamecano wiąże swoją przyszłość z Bayernem
- Jednak istnieje prawdopodobieństwo, ze Francuz odejdzie z klubu
- Decyzja będzie należała do Thomasa Tuchela
Jaka przyszłość czeka Dayota Upamecano?
Jak wynika z informacji przekazanych przez dziennik “Kicker”, Dayot Upamecano nie jest do końca zadowolony ze swojej sytuacji w Bayernie Monachium i może rozważyć zmianę barw klubowych. Istnieje prawdopodobieństwo, że również “Bawarczycy” będą chcieli rozstać się z francuskim defensorem, jednak decyzja będzie należała do Thomasa Tuchela. Szkoleniowiec po porażce z Manchesterem City w Lidze Mistrzów ostro krytykował swojego podopiecznego, który rozegrał fatalne zawody.
Dayot Upamecano dołączył do Bayernu Monachium latem 2021 roku. Wówczas obecni mistrzowie Niemiec zapłacili RB Lipsk za transfer obrońcy 42.5 miliona euro. Francuz po drugim swoim sezonie na Allianz Arenie wciąż nie przekonał do siebie działaczy “Die Roten”, że może stać się kluczowym zawodnikiem drużyny. Wciąż przydarzają mu się proste błędy, które prowadzą do utraty goli.
14-krotny reprezentant Francji rozegrał w minionej kampanii 43 spotkania w koszulce Bayernu. Raz nawet wpisał się na listę strzelców oraz zanotował dwie asysty. Portal “Transfermarkt” wycenia byłego zawodnika RB Lipsk na 60 milionów euro.
Sprawdź także: Turcja czy Arabia? Finalista Ligi Mistrzów może przebierać w ofertach
Komentarze