Przełamanie Werderu na Volkswagen Arena

Bundesliga
Obserwuj nas w
Na zdjęciu: Bundesliga

Serię ośmiu ligowych spotkań bez wygranej w Bundeslidze przerwali dziś piłkarze Werderu Brema, którzy w meczu z Wolfsburgiem musieli trzykrotnie obejmować prowadzenie by ostatecznie pokonać gospodarzy 3:2. Bohaterem bremeńczyków został Milot Rashica, który najpierw otworzył wynik boiskowej rywalizacji, a w 83. minucie zdobył decydującego gola.

Czytaj dalej…

Jednej zmiany po zwycięstwie w Lidze Europy nad Oleksandriyą dokonał trener Glasner – zamiast Tisseranda, na murawie pojawił się Knoche. Dwóch piłkarzy po porażce z Schalke wymienił za to trener Kohfeldt – miejsca Langkampa i Sahina zajęli Gross oraz Bittencourt.

Na pierwszego gola trzeba było poczekać niespełna kwadrans – po wideoweryfikacji, odgwizdane zostało zagranie ręką Guilavoguiego we własnym polu karnym, a jedenastkę na bramkę zdołał zamienić Rashica. Sześć minut później, bliski wyrównującej bramki był Mehmedi, którego groźny strzał zdołał sparować Pavlenka.

Kwadrans przed końcem pierwszej odsłony, minimalnie niecelny strzał oddał Rashica. Pięć minut później, do wyrównania doprowadziły za to Wilki – po dośrodkowaniu Mehmediego z rzutu rożnego, piłkę głową zgrał Brooks, a z najbliższej odległości do siatki skierował ją Weghorst.

Gospodarze z remisu cieszyli się jednak tylko trzy minuty, albowiem sześć minut przed przerwą zrobiło się 1:2. Po przejęciu piłki na połowie rywala, Augustinsson posłał centrę w szesnastkę z lewej flanki, a strzałem głową Casteelsa pokonał Bittencourt. W końcówce próbował jeszcze Guilavogui, ale świetną paradę zaliczył Pavlenka.

Nieco ponad kwadrans po przerwie, podopieczni trenera Glasnera drugi raz wyrównali – a przynajmniej przez chwilę można było tak sądzić, albowiem bramka Brumy ostatecznie nie została uznana z powodu spalonego. W 70. minucie, przed świetną okazją stanął William, ale płaski strzał Brazylijczyka wybronił Pavlenka.

W 73. minucie, William dopiął już jednak swego – Guilavogui dograł do ustawionego na linii 16 metra Brazylijczyka, który precyzyjnym uderzeniem nie dał już Pavlence żadnych szans na skuteczną interwencję. Dziesięć minut później, było już jednak 2:3 – Eggestein zagrał prostopadle w pole karne do Rashicy, który płaskim strzałem zaskoczył Casteelsa.

Kiedy następne mecze?

W doliczonym czasie gry, zwycięstwo Werderu po strzale głową Weghorsta urarował jeszcze Pavlenka i bremeńczycy mogli cieszyć się z pierwszej ligowej wygranej od 14 września. W następnej kolejce, Wolfsburg zmierzy się z Freiburgiem, natomiast Werder podejmie Paderborn.

VfL Wolfsburg – Werder Brema 2:3 (1:2)

0:1 Rashica (k.) 12′
1:1 Weghorst 36′
1:2 Bittencourt 39′
2:2 William 73′
2:3 Rashica 83′

żółte kartki:
Arnold – Gross, Osako, Rashica, Veljković

Wolfsburg: Casteels – Brooks, Bruma, Knoche (73′ Ginczek) – Roussillon, Arnold, Guilavogui, William – Mehmedi (60′ Brekalo), Weghorst, Joao Victor (85′ Steffen)

Werder: Pavlenka – Augustinsson, Gross, Veljković, Gebre Selassie – Bargfrede (76′ Sargent), Klaassen, M. Eggestein – Rashica, Osako (78′ Pizarro), Bittencourt (86′ Berg)

Komentarze