- Union Berlin notuje serię 11. porażek z rzędu
- Władze stołecznego klubu jednak nie mają zamiaru zmieniać trenera
- Posada Ursa Fischera w tym momencie jest niezagrożona
Posada Ursa Fischera niezagrożona
Union Berlin jest w ogromnym kryzysie. Stołeczny klub we wtorek odniósł porażkę z VfB Stuttgart w Pucharze Niemiec i tym samym zanotował 11. porażkę z rzędu. Lokalna prasa spekulowała, że władze “Żelaznych” stracą cierpliwość do Ursa Fischera, ale w tym momencie trener może spać spokojnie.
Dziennik “Bild” informuje, że Union Berlin nie ma zamiaru rozstawać się ze szkoleniowcem. Szwajcar ma pełne poparcie nie tylko zarządu, ale również piłkarzy. Ostatnio w jego sprawie wypowiedział się kapitan Christopher Trimmel.
– Urs Fischer powinien pozostać trenerem. Wszyscy muszą się zjednoczyć, a potem się stamtąd wydostaniemy. Urs Fischer jest do tego odpowiednią osobą – powiedział 36-latek.
Union Berlin obecnie zajmuje 15. lokatę w rozgrywkach Bundesligi. “Żelaźni” po dziewięciu kolejkach mają zgromadzonych tylko sześć punktów.
Sprawdź także: Zawodnik Unionu nie podał ręki trenerowi. Klub wyciągnął konsekwencje
Komentarze