- Marcel Sabitzer ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Manchesterze United
- Pomocnik miał nadzieję na pozostanie na Old Trafford, lecz nie wykorzystał swojej szansy
- Teraz czeka go definitywne rozstanie z Bayernem Monachium
Rozstanie z korzyścią dla obu stron
Marcel Sabitzer po przenosinach do Bayernu Monachium był głównie rezerwowym. Zimą 2023 roku Manchester United po kontuzji Christiana Eriksena był zmuszony szybko znaleźć jego następcę. Wybór padł na Austriaka, którego Bawarczycy wypożyczyli bez większych problemów.
Sabitzer zaliczył niezły początek na Old Trafford i szybko zauroczył się poziomem gry w Premier League. Zaznaczał, że z chęcią związałby się z Czerwonymi Diabłami na dłużej. Z biegiem miesięcy stracił miejsce w składzie i na murawie pojawiał się dość sporadycznie. Manchester United zrezygnował więc z prac nad definitywnym pozyskaniem reprezentanta Austrii.
Termin transferu czasowego minął, zatem Sabitzer wrócił do Monachium. Jego pobyt w ekipie mistrza Niemiec nie potrwa długo. Florian Plettenberg informuje, że obie strony będą dążyć do definitywnego rozstania. Ani zawodnik, ani klub nie widzą możliwości dalszej współpracy. Bayern będzie oczekiwał za swojego pomocnika kwoty w okolicach 20 milionów euro.
Zobacz również: Ancelotti poprowadzi reprezentację Brazylii. Prezes związku potwierdza
Komentarze