Jacek Góralski latem przeniósł się z Kajrata Ałmaty do VFL Bochum. Trener niemieckiej drużynie przyznał w wywiadzie dla dziennika Bild, że miał wątpliwości odnośnie transferu reprezentanta Polski.
- Latem Jacek Góralski podpisał kontrakt z VFL Bochum
- Polak znany jest z ostrej i nieustępliwej gry
- Wątpliwości odnośnie do jego transferu miał z tego powodu trener VFL Bochum
Sława wyprzeda Jacka Góralskiego w Niemczech
Jacek Góralski to zdecydowanie jedną z najbarwniejszych postaci w reprezentacji Polski. Pomocnik znany jest ze swojego dość bezkompromisowego stylu gry. Często okupiony jest on karami indywidualnymi. W 21 meczach dla biało-czerwonych obejrzał on już pięć żółtych kartek i jedną czerwoną. Z tego właśnie względu wątpliwości odnośnie do jego sprowadzenia miał trener VFL Bochum – Thomas Reis.
Pomocnik latem związał się z niemiecką drużyną po tym, jak wygasł jego kontrakt z kazachskim Kajratem Ałmaty. 29-latek podpisał z Bochum dwuletnią umowę. Jak zdradził w rozmowie z dziennikiem Bild trener zespołu, miał on wątpliwości co do zbytniej agresji w grze Polaka.
– Jako VfL Bochum zrobiliśmy ważny krok. W przypadku Jacka Góralskiego były pewne wątpliwości z powodu jego twardego stylu gry, ale mam duże oczekiwania – stwierdził trener.
– Zawsze chcemy kończyć mecz w pełnym składzie, ale potrzebujemy tego, co potrafi Jacek. Czasami byliśmy zbyt zieloni. Jego międzynarodowe doświadczenie powinno nam pomóc – dodał.
Okazję do debiutu w nowej drużynie Jacek Góralski będzie miał 30 lipca. VFL Bochum zmierzy się wówczas w 1. rundzie pucharu Niemiec z Viktorią 1989 Berlin.
Komentarze