Julian Ryerson o Piszczku: Słyszałem o nim tylko dobre rzeczy
Borussia Dortmund po bez wątpienia ogromnym sukcesie, którym było dotarcie do finału Ligi Mistrzów, dokonała zmiany trenera. Ze swojej funkcji dość niespodziewanie zrezygnował Edin Terzić, a w jego miejsce zatrudniono byłego piłkarza klubu – Nuriego Sahina. Turecki szkoleniowiec do współpracy z BvB zaprosił m.in. dawnego kolegę z boiska – Łukasza Piszczka. Były reprezentant Polski po kilku latach spędzonych w Goczałkowicach wrócił do Dortmundu w roli asystenta trenera.
Niemiecki zespół aktualnie przygotowuje się do startu nowego sezonu. Podczas pierwszych treningów pod okiem Sahina i Piszczka piłkarza szlifują formę na rywalizację w Bundeslidze oraz Lidze Mistrzów. Jeden z zawodników Julian Ryerson w wywiadzie dla Sky Sport Deutschland wypowiedział się nt. polskiego trenera. Norweg komplementował 39-latka i zapewniał, że słyszał o nim w samych superlatywach. Co więcej, zdradził, że otrzymał od Łukasza Piszczka kilka cennych wskazówek.
– Istnieje podobieństwo między nami. Mam 26 lat i też jestem bocznym obrońcą. Od wszystkich, którzy z nim grali, słyszałem same dobre rzeczy. W poprzednim sezonie spotkaliśmy się kilka razy – mówił Ryerson w rozmowie ze Sky Sport Deutschland.
– Jest jeszcze bardzo wcześnie, ale otrzymałem od niego kilka wskazówek. Zawsze dobrze usłyszeć to od kogoś, kto grał na tej samej pozycji. Możesz się wtedy wiele nauczyć – przekonywał obrońca Borussii Dortmund.
Komentarze