- Niepewna jest przyszłość Benjamina Pavarda
- W ostatnim czasie dużo mówiło się o transferze Francuza
- Tymczasem obrońca nie wyklucza pozostania w Bayernie Monachium
Pavard ostatecznie zostanie w Bayernie?
Wydawało się, że los Benjamina Pavarda jest już przesądzony – według mediów, letni transfer z udziałem defensora był nieunikniony. Umowa prawego obrońcy z Bayernem Monachium wygasa 30 czerwca 2024 roku i rozmowy na temat nowego kontraktu utknęły w martwym punkcie. Trochę inne spojrzenie na tę sytuację rzucił sam piłkarz w ostatnim wywiadzie z Karrym Hauem.
– Nigdy nie mówiłem, że chcę odejść z Bayernu. Jestem w bardzo dużym klubie i czuję się komfortowo w Monachium. Transfer w styczniu? Nie jestem kimś, kto opuściłby statek w połowie drogi – powiedział Benjamin Pavard, który odniósł się także do zimowej propozycji od Interu Mediolan.
Niewykluczone więc, że wszechstronny zawodnik ostatecznie przedłuży umowę z bawarskim gigantem, na co podobno liczy niemiecka drużyna. 47-krotny reprezentant Francji z powodzeniem występuje w barwach mistrza Bundesligi od lipca 2019 roku, kiedy to po wspaniałych mistrzostwach świata trafił na Allianz Arena za 35 milionów euro ze Stuttgartu.
Benjamin Pavard, którego obserwuje m.in. Barcelona, w 29 spotkaniach trwającej kampanii strzelił 4 bramki i zaliczył 1 asystę. Fachowy portal “Transfermarkt” wycenia go na mniej więcej 35 milionów euro.
- Czytaj więcej:
Komentarze