Oprócz spotkania Bayernu Monachium o godzinie 15:00 mogliśmy zobaczyć trzy inne mecze w ramach 30. kolejki Bundesligi. Szczególnie zaskakujące było starcie w Augsburgu, gdzie gospodarze roznieśli gości ze Stuttgartu w stosunku sześć do zera. Warto dodać, że na boiskach mogliśmy obejrzeć dziś dwóch Polaków – Marcina Kamińskiego oraz Dawida Kownackiego.
Zacznijmy jednak od spotkania gdzie padło najmniej goli. Tylko dwie bramki zobaczyliśmy dziś bowiem na BayArena, gdzie gospodarze, czyli Bayer Leverkusen, pokonali Nurnberg za sprawą trafień Lucasa Alario oraz Kevina Vollanda. Dzięki temu zwycięstwo Aptekarze awansowali na szóste miejsce w tabeli i do miejsca premiowanego występem w Lidze Mistrzów tracą w tym momencie już tylko cztery punkty.
Więcej trafień, bo aż cztery, zobaczyliśmy za to w starciu pomiędzy Mainz a Fortuną Dusseldorf. Tam również górą byli gospodarze, którzy trafienie otwierające zaliczyli już w pierwszej minucie meczu. Ostatecznie mecz na Opela Arena zakończył się wynikiem trzy do jednego, ale warto zaznaczyć, że goście, w 58. minucie, zmarnowali rzut karny.
Powracając jednak do spotkania w Augsburgu to działy się tam rzeczy rzadko spotykanie. Na tym poziomie rozgrywek sześć goli nie ogląda się często, a tym bardziej kiedy strzela je jeden zespół. Na WWK Arena do siatki trafiali dziś jednak tylko gospodarze, którzy dzięki temu wspaniałemu i okazałemu zwycięstwo odsunęli się już na dziesięć punktów od strefy spadkowej i są niemal pewni pozostania w najwyższej niemieckiej klasie rozgrywkowej. Na szczególne uznanie w tym meczu zasłużył 21-letni Marco Richter, który oprócz dwóch bramek dołożył dziś także jedną asystę.
Wyniki 30. kolejki Bundesligi:
Augsburg – Stuttgart 6:0 (3:0)
1:0 Khedira 11′
2:0 Hahn 18′
3:0 Max 29′
4:0 Richter 53′
5:0 Max 59′
6:0 Richter 68′
Bayer Leverkusen – Nurnberg 1:0 (0:0)
1:0 Alario 61′
Mainz – Fortuna Dusseldorf 3:1 (1:1)
1:0 Maleta 1′
1:1 Lukebakio 19′
2:1 Onisiwo 67′
3:1 Mateta 87′
Komentarze