Szkoleniowiec RB Lipsk Julian Nagelsmann kategorycznie zaprzeczył informacjom, jakoby prowadził rozmowy z Bayernem Monachium. Nie odrzucił jednak możliwości poprowadzenia bawarskiego klubu w przyszłości.
Nagelsmann głównym kandydatem
Aktualnie w niemieckich mediach trwa debata na temat przyszłości obecnego szkoleniowca Bayernu Hansiego Flicka, który jest mocno łączony z objęciem posady selekcjonera reprezentacji Niemiec po Euro 2020. W efekcie pojawiają się również spekulacje dotyczące jego ewentualnego następcy w Monachium.
Według byłego zawodnika Bayernu i reprezentacji Niemiec Lothara Matthaeusa głównym kandydatem do zastąpienia Flicka jest właśnie Julian Nagelsmann. Stwierdził nawet, że pierwsze rozmowy w tej sprawie były już prowadzone.
Zaskoczenia tymi doniesieniami nie kryje Nagelsmann, który podczas konferencji prasowej zapewnił, że nie prowadził do tej pory żadnych rozmów z Bayernem. – Nie było żadnych rozmów i obecnie takich nie prowadzimy – powiedział Nagelsmann podczas konferencji prasowej. – Nie wiem skąd ma takie informacje – dodał.
– To nie jest tak, że moi agencie działają samowolnie. Robią rzeczy, o które ich proszę. Dlatego mogę powiedzieć, że nie było żadnych rozmów – stwierdził szkoleniowiec RB Lipsk.
33-letni szkoleniowiec RB Lipsk nie wyklucza jednak żadnego scenariusza w przyszłości. – W piłce nożne zawsze jest taki rozwój wydarzeń, który trudno przewidzieć – dodał.
Flick myśli o przyszłości
Aktualny trener Bayernu Hansi Flick po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Mistrzów po raz pierwszy publicznie przyznał, że zastanawia się nad swoją przyszłością. – Muszę porozmawiać o tych sprawach z moją rodziną. Rodzina zawsze wspierała w mnie w przeszłości i będzie to robić w przyszłości. To fajne uczucie. I nie miałoby to dla nich znaczenia, gdybym pracował w DFB i zmieniłby się rytm mojej pracy – powiedział Flick.
Komentarze