Trener RB Lipsk Julian Nagelsmann przyjął z pokorą remis u siebie z Borussią Moenchengladbach 2:2, po którym ekipa z Dolnej Saksonii straciła pozycję lidera tabeli Bundesligi na rzecz Bayernu Monachium.
Źrebaki prowadziły w tej konfrontacji już 2:0, ale gospodarze zdołali uratować punkt minutę przed końcem.
– Do straty pierwszej bramki spotkanie było wyrównane i żadna z drużyn nie była lepsza – wyznał Nagelsmann w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu z Lipska.
– Byliśmy trochę roztrzęsieni. To był efekt dobrej gry przeciwnika – podkreślił opiekun zespołu z Dolnej Saksonii.
– Nie byliśmy już dobrzy, kiedy został otwarty wynik meczu. Presja ze strony rywali była ogromna – chwalił taktykę Źrebaków młody szkoleniowiec.
– W drugiej połowie wypadliśmy lepiej, ale mieliśmy również szczęście do bramki. Próbowaliśmy wszystkiego. Ostatecznie remis był dla nas korzystny – dodał Nagelsmann.
Komentarze