Policja prowadzi dochodzenie ws. de Ligta, miał potrącić człowieka i uciec
Bayern Monachium po krótkiej przerwie wrócił do rozmów z Manchesterem United, których tematem jest Matthijs de Ligt. Czerwone Diabły od dawna przyglądają się gwieździe. Choć na ten moment kwestia finalizacji transferu wydaje się być tematem odległym, to przeszkodą w przeprowadzeniu transakcji mogą być ostatnie doniesienia z niemieckiej prasy.
Bild przekazał, że policja w Monachium prowadzi dochodzenie ws. de Ligta. Reprezentant Holandii miał potrącić człowieka i uciec z miejsca wypadku. Całe zdarzenia miało miejsce w środę (7 sierpnia) ok. godziny 10 rano. Przechodzień, który zadzwonił po policję, udzielił im wskazówek, które mogą sugerować, że pojazd należał do gwiazdy Bayernu Monachium. Holender jechał na poranny trening na klubowe obiekty samochodem marki Audi Q8 e-tron. Świadek miał wskazać policji, że to właśnie to auto odjechało z miejsca wypadku.
Na tę chwilę policja prowadzi dochodzenie i nie chce komentować sprawy. Jak zaznacza dziennik Bild zarówno Bayern Monachium, jak i Matthijs de Ligt nie skomentowali domniemanych zarzutów.
De Ligt do Monachium trafił latem 2022 roku za 67 milionów euro z Juventusu. Dla klubu z Bawarii rozegrał łącznie 73 mecze, w których zdobył 5 bramek. Die Roten nadchodzący sezon rozpoczną za tydzień w piątek (16 sierpnia) od meczu w Pucharze Niemiec z Ulm.
Komentarze