Jednym z bohaterów piątkowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium i Barceloną był Thomas Müller. Reprezentant Niemiec zakończył mecz z dwoma trafieniami na koncie oraz jedną asystą, mocno przyczyniając się do rozbicia aż 8:2 rywala ze stolicy Katalonii.
Müller już w czwartej minucie, po podaniu Roberta Lewandowskiego, otworzył wynik spotkania. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się w 31. minucie, podwyższając prowadzenie swojego zespołu na 4:1. W drugiej połowie do swojego dorobku dołożył również asystę. Po jego zagraniu siódmego gola dla Bayernu zdobył Philippe Coutinho.
Müller: Wyjątkowy wieczór
– To był wyjątkowy wieczór. Nie tylko z powodu wyniku, ale także ze względu na to, co zobaczyliśmy na boisku. To jak gramy, na pewno jest wyjątkowe. Najlepsze jest to, że wszystkie osoby, które wychodzą na boisko, mają tę samą radość, to samo nastawienie do pracy – powiedział Müller.
– Chcieliśmy zdominować przeciwnika od początku, tak jak to robiliśmy w ostatnich miesiącach. Oczywiście, nigdy nie można całkowicie wyeliminować Barcelony, szczególnie w ofensywie. Rozegraliśmy jednak świetną pierwszą połowę, którą brutalnie zdominowaliśmy, szczególnie w walce o piłkę. Sposób, w jaki gramy, sprawia, że moje serce bije szybciej – dodał napastnik bawarskiego zespołu.
Kto rywalem Bayernu w półfinale?
Bayern Monachium już w sobotę rozpocznie przygotowania do półfinałowego spotkania Ligi Mistrzów, które rozegrane zostanie już w najbliższą środę. Drużyna Hansiego Flicka swojego rywala pozna w sobotni wieczór, kiedy obędzie się ostatni ćwierćfinałowy pojedynek, w którym faworyzowany Manchester City zmierzy się z Olympique Lyon.
Komentarze