Bayern Monachium wygrał w finale Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain. Tymczasem po zakończeniu spotkania pochlebnych słów w kierunku swojego zespołu nie szczędził trener teamu z Bawarii.
W sezonie 2019/2020 piłkarze Bayernu wygrali potrójną koronę, wygrywając mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec i najważniejsze klubowe rozgrywki na Starym Kontynencie. Odnotujmy też, że dwie korony króla strzelców wywalczył Robert Lewandowski. Polski napastnik został najskuteczniejszym snajperem w Bundeslidze i Lidze Mistrzów.
– To był szybki mecz z wieloma sytuacjami strzeleckimi z obu stron. My w każdym razie mamy najlepszego bramkarza świata Manuela Neuera, który niejednokrotnie ratował nas przed stratą gola – mówił Hansi Flick cytowany przez BBC Sport.
Flick: Moja drużyna zaprezentowała się z bardzo dobrej strony
– Moja drużyna zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Wielu zastanawiało się, jak Bayern obroni się przed imponującą ofensywą naszych rywali. Wykonaliśmy po prostu kawał świetnej roboty, co dało nam cenny trumf. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do meczu pod względem mentalnym. Widziałem zespół, który zagrał tak, jak tego oczekiwałem – kontynuował opiekun Bayernu.
Przypomnijmy, że w niedzielnym starciu gola na wagę wygranej monachijskiej drużyny strzelił Kingsley Coman. Francuz wykorzystał dośrodkowanie Joshuy Kimmicha, pokonując golkipera PSG po uderzeniu głową. Dodajmy, że asystę drugiego stopnia przy tym trafieniu zaliczył Robert Lewandowski.
Komentarze