Bayern Monachium wygrał z Freiburgiem (2:1), a Robert Lewandowski zdobył bramkę. Dzięki niej pobił rekord należący do legendarnego Gerda Mullera.
Dla Roberta Lewandowskiego nie ma rekordu Bundesligi, którego nie mógłby pobić. Dzięki otwierającemu spotkanie trafieniu przeciwko Freiburgowi Polak pobił rekord, dzierżony przez ponad pięć dekad przez Gerda Mullera.
Wydawało się, że już w zeszłym sezonie kapitan Biało-czerwonych wszedł na wyżyny swoich możliwości. Wówczas w 31 meczach Bundesligi zdobył aż 34 bramki. Dzisiejsze trafienie z Freiburgiem było dla Lewandowskiego 21. golem. Taką liczbę wypracował w zaledwie 16 kolejkach. Tym samym reprezentant Polski pobił rekord należący do Gerda Mullera, dotyczący dorobku bramkowego po szesnastej serii gier Bundesligi. Legendarny niemiecki napastnik w sezonie 1968/1969 zdołał uzbierać w takim samym okresie 20 trafień.
Regularność
Robert Lewandowski od początku swojej kariery w Bayernie Monachium jest synonimem regularności. Łącznie, zanotował dla Bawarczyków 270 bramek i 63 asysty w 311 spotkaniach. Oznacza to, że średnio Polak gwarantuje rekordowym mistrzom Niemiec udział w co najmniej jednej bramce na mecz. W barwach Bayernu już czterokrotnie sięgał po tytuł króla strzelców Bundesligi, wcześniej udało mu się to raz, grając dla Borussii Dortmund.
W pogoni za kolejnym rekordem
Z pewnością jednym z indywidualnych marzeń Roberta Lewandowskiego jest pobicie innego rekordu dzierżonego przez Gerda Mullera. Legendarny niemiecki napastnik jest najskuteczniejszym napastnikiem w historii Bundesligi, w której zdobył aż 365 bramek. Kapitan reprezentacji Polski jest w tej klasyfikacji trzeci, z 257 trafieniami. Pobicie fantastycznego rekordu Mullera nie będzie łatwe, ale jeżeli Lewy utrzyma swoją niesamowitą skuteczność i zdecyduje się na pozostanie w Niemczech, nie jest to niemożliwe.
Komentarze