Na wtorkowej gali Robert Lewandowski odebrał nagrodę Złotego Buta dla najskuteczniejszego napastnika ubiegłego sezonu. Kapitan reprezentacji Polski strzelił aż 41 bramek w sezonie Bundesligi, bijąc rekord Gerda Muellera i jednocześnie sięgając po pierwszy w swej karierze Złoty But.
- Robert Lewandowski odebrał Złoty But na wtorkowej gali
- Polak strzelił w zeszłym sezonie aż 41 ligowych bramek – o dziesięć więcej niż drugi w klasyfikacji Leo Messi
- Jest to pierwsze tego typu trofeum dla kapitana Biało-czerwonych
Robert Lewandowski odebrał Złoty But!
We wtorek spełniło się jedno z marzeń Roberta Lewandowskiego. Reprezentant Polski odebrał nagrodę Złotego Buta. Jest to trofeum przyznawane rokrocznie dla najskuteczniejszego strzelca w europejskich ligach. W ubiegłym sezonie “Lewy” był bezkonkurencyjny.
Dla czołowych pięciu lig każda zdobyta bramka ma współczynnik mnożony razy dwa. Kapitan Biało-czerwonych strzelił w zeszłym sezonie aż 41 trafień w Bundeslidze. Drugi pod tym względem Leo Messi zdobył “zaledwie” 30 goli dla Barcelony. Oznacza to, że napastnik Bayernu Monachium wyprzedził sześciokrotnego zdobywcę Złotej Piłki o jedenaście bramek, czyli 22 punkty w klasyfikacji.
Kapitan Biało-czerwonych wśród największych
Już samo sięgnięcie po Złoty But jest wielką nobilitacją, ale Robert Lewandowski znalazł się wśród najlepszych spośród zdobywców tej prestiżowej nagrody. 41 goli w jednym sezonie pozwoliło Polakowi pobić rekord Gerda Muellera. Legendarny “Der Bomber” zdołał strzelić 40 goli w kampanii 1971/1972.
To fantastyczne osiągnięcie wywindowało go również w kategorii najskuteczniejszych zdobywców Złotego Buta. Więcej ligowych goli w jednym sezonie zdobyło tylko dwóch zawodników, uznawanych za najlepszych w swoim czasie, a prawdopodobnie i w historii. W 2015 roku Cristiano Ronaldo strzelił dla Realu Madryt aż 45 bramek w La Lidze. Leo Messi, zaś, w 2012 roku zdobył rekordową liczbę 50 trafień w lidze, a rok później udało mu się strzelić 46 goli.
41 goli to czwarty najlepszy wynik w historii plebiscytu. W dodatku trzeba pamiętać, że w Bundeslidze rozgrywane są o cztery mecze mniej niż w La Lidze, gdzie w rekordowych dla siebie sezonach występowali Cristiano Ronaldo i Leo Messi.
Nic nie wskazuje na to, by Polak zamierzał zwolnić tempo. W pięciu ligowych meczach tego sezonu strzelił już siedem bramek. Tyle samo ma na koncie Erling Haaland.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze