Robert Lewandowski strzelił gola w hitowym meczu RB Lipsk – Bayern Monachium. Polak opuścił jednak boisko przedwcześnie, co zaniepokoiło kibiców. O problemie zdrowotnym napastnika wypowiedział się jego trener Julian Nagelsmann.
- Robert Lewandowski strzelił kolejnego gola dla Bayernu
- Polak opuścił jednak przedwcześnie murawę w meczu z RB Lipsk
- O przyczynie tej zmiany wypowiedział się Julian Nagelsmann
Co dolega Lewandowskiemu?
Robert Lewandowski tradycyjnie wystąpił w podstawowym składzie Bayernu na hit 4. kolejki Bundesligi, czyli starcie z RB Lipsk. Polak na strzelenie gola potrzebował tylko 12 minut. Bramkę zdobył po skutecznym wyegzekwowaniu rzutu karnego. Dla 33-latka to już szóste trafienie w sezonie 2021/2022. Jednocześnie Lewandowski wyrównał rekord Gerda Muellera, gdyż zdobył bramkę dla Bayernu w 17 meczach z rzędu, licząc wszystkie rozgrywki.
Kapitan reprezentacji Polski w sobotę mógł skompletować hat-tricka, ale tym razem sztuka ta mu się nie udała. Udział w meczu zakończył tuż przed upływem godziny gry. Powód tej przedwczesnej decyzji przekazał trener monachijczyków.
– Robert poczuł napięcie w obrębie pachwiny. Jego zejście z boiska w 59. minucie było bardziej środkiem ostrożności niż koniecznością. Początkowo planowaliśmy taką zmianę dopiero w 79. minucie – wyjaśnił Julian Nagelsmann.
Szkoleniowiec Bayernu nie chciał ryzykować pogłębienia urazu Lewandowskiego. Zwłaszcza, że Polak nie jest jedynym piłkarzem mistrza Niemiec, który ma problem zdrowotny. – Ma lumbago w plecach. Nie mogę jeszcze podać prognozy na wtorek, jest już po intensywnym leczeniu. Musimy poczekać i zobaczyć, jak będzie się czuł jutro – to z kolei wypowiedź Nagelsmanna na temat Serge’a Gnabry’ego. Już we wtorek 4 września Bayern zagra z Barceloną w Lidze Mistrzów
Czytaj także: Lipsk – Bayern: Lewandowski trafił w hicie, fantastyczna bramka Laimera
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze