Bundesliga: Nsoki “nie przepada” za Werderem
Już w siódmej minucie starcia Werder Brema – TSG Hoffenheim kibice zgromadzeni na Weserstadion musieli przecierać oczy ze zdumienia. Jednak większość z nich nie miała prawa narzekać – to ich drużyna wyszła na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z Romano Schmida z lewej strony boiska Stanley Nsoki skierował piłkę do własnej siatki.
Defensor gości chciał uprzedzić Marco Grulla i uniemożliwić mu oddanie strzału głowa. Jednak tak agresywnie zaatakował futbolówkę, że jego interwencja zamieniła się w potężne uderzenie, z którym Luca Philipp nie miał prawa sobie poradzić. Francuski defensor Hoffenheim zachował się niczym rasowy napastnik.
Zobacz WIDEO: Werder Brema koszmarem Nsokiego! Samobój w 7. minucie!
Nsoki bez wątpienia nie przepada za pojedynkami z Werderem. W 5. kolejce tego sezonu 25-latek już w 18. minucie obejrzał czerwoną kartę i osłabił swój zespół. Hoffenheim, które po zaledwie 12 minutach prowadziło aż 3:0, ostatecznie przegrało 3:4.
W niedzielnym starciu 22. serii gier podopieczni Christian Ilzer mają szansę uniknąć porażki. Po pierwszej połowie prowadzą 2:1.
Komentarze