Michael Baum nie jest już trenerem Schalke 04 Gelsenkirchen. Władze niemieckiego klubu podjęły decyzję, że szkoleniowiec ten nie zasiądzie już na trenerskiej ławce zespołu w ostatnich dwóch meczach obecnego sezonu. Drużynę tymczasowo poprowadzi w nich Huub Stevens.
Baum z zespołem Schalke pracował od 30 września. Wówczas zastąpił na tym stanowisku Davida Wagnera, który został zwolniony po 17 kolejnych spotkaniach bez wygranej. Nowy trener nie zdołał jednak odmienić drużyny, która nadal pozostaje bez ligowego zwycięstwa od 17 stycznia.
Zespół z Veltins Arena po 12 rozegranych kolejkach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Bundesligi. W dotychczasowych spotkaniach zdobył tylko cztery punkty. Do zajmującego bezpieczną pozycję FC Koeln traci już sześć oczek.
– Domowe spotkanie z Arminią Bielefeld ma ogromne znaczenie dla naszego klubu. Rozczarowujący występ przeciwko Freiburgowi pokazał nam, że zespół potrzebuje nowego impulsu, aby móc skutecznie zagrać. Ufamy, że Huub Stevens i Mike Bueskens to zrobią – powiedział Jochen Schneider, członek zarządu ds. sportowych i komunikacji, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Stevens po raz czwarty
67-letni Huub Stevens już po raz czwarty w swojej trenerskiej karierze obejmie drużynę Schalke 04. Wcześniej prowadził już z dużym powodzeniem – w latach 1996-2002, 2011-2012 i tymczasowo pod koniec sezonu 2018/19. Pod jego wodzą drużyna z Gelsenkirchen w 1997 roku zdobyła Puchar UEFA, a w 2001 i 2002 roku sięgała po Puchar Niemiec. W głosowaniu kibiców Stevens został wybrany trenerem stulecia w klubie. Od 2018 roku zasiada również radzie nadzorczej.
Podczas najbliższego ligowego spotkania z Arminią Stevensowi pomagać będzie były zawodnik Schalke 04 – Mike Bueskens. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w pucharowym meczu z SSV Ulm.
Komentarze