- Joshua Kimmich może latem odejść z Bayernu Monachium
- Bawarczycy sprzedadzą go, jeśli nie podpiszą z nim nowej umowy
- Pomocnik chce najpierw poznać nazwisko nowego trenera
Bayern straci Kimmicha? To możliwe
Joshua Kimmich przeżywa trudne chwile pod wodzą Thomasa Tuchela. Relacje między panami są bardzo napięte i poskutkowały degradacją pomocnika, jeśli chodzi o rolę pozaboiskową. Wcześniej był on łącznikiem między sztabem szkoleniowym a szatnią, zaś obecnie jest traktowany jak pozostali zawodnicy, a czasem nawet gorzej.
Ostatnie miesiące sprawiły, że Kimmich zaczął poważnie zastanawiać się nad swoją przyszłością. Nie wyklucza przy tym odejścia z Bayernu Monachium, nawet mimo świadomości, że po sezonie dojdzie do pożegnania z Tuchelem. Kontrakt niemieckiego zawodnika obowiązuje tylko do 2025 roku. Bawarczycy oczywiście chcą go zatrzymać i są gotowi, aby zaoferować mu nową umowę, lecz wpierw muszą poznać zamiary pomocnika.
Kimmich nie chce składać żadnych deklaracji. Od jego przyszłości w Bayernie zależy wybór nowego trenera. Planuje on najpierw poznać jego nazwisko, a dopiero później podjąć wiążącą decyzję.
– Kimmich powiedział nam bardzo otwarcie – chce wiedzieć, kto będzie nowym trenerem. Zobaczymy, czy będzie chciał z nami zostać, czy my tego będziemy chcieli, ostateczna decyzja należy do niego – mówi Max Eberl.
Zobacz również: Magiera wymownie o przyszłości Exposito. “Trzeba sobie to jasno powiedzieć”
Komentarze