Sebastian Kehl uważa, że Borussia Dortmund powinna poprawić pracę z młodzieżą i w ten sposób umożliwić wprowadzenie do pierwszego zespołu większej liczby niemieckich zawodników. BVB ma obecnie w drużynie paru utalentowanych młodych zawodników, takich jak Jadon Sancho, Dan-Axel Zagadou, czy Achraf Hakimi.
Wszyscy jednak pochodzą zza granicy, a Kehl liczy na to, że wkrótce sytuacja się zmieni i Lucien Favre będzie mógł częściej korzystać z Niemców. Dyrektor departamentu piłkarzy zawodowych w Borussii jest zdania, że obecnie zagraniczni zawodnicy są lepiej wyszkoleni i przygotowani pod względem fizycznym.
– Naszym celem musi być wprowadzenie większej liczby niemieckich piłkarzy do pierwszego zespołu. Wielu młodych zawodników z Francji i Anglii jest bardzo dobrze wykształconych i fizyczne są o krok przed naszymi piłkarzami. Musimy wyciągnąć z tego wnioski i poprawić naszą pracę z młodymi piłkarzami – powiedział Kehl agencji DPA.
Obecnie w kadrze BVB znajduje się dziesięciu niemieckich zawodników – Eric Oelschlägel, Jeremy Toljan, Marcel Schmelzer, Mario Götze, Mahmoud Dahoud, Dzenis Burnic, Julian Weigl, Marco Reus, Maximilian Philipp i Marius Wolf.
Komentarze