Rummenigge ostrzega przed zderzeniem ze ścianą
Karl-Heinz Rummenigge został ostatnio zapytany w kontekście wypchanego do granic możliwości kalendarza piłkarskiego. Zawodnicy dzisiaj grają mnóstwo meczów w trakcie sezonu, licząc nie tylko klubowe rozgrywki i europejskie puchary, ale też reprezentacje narodowe czy turnieje takie jak mistrzostwa kontynentalne, czy mistrzostwa świata. Latem natomiast dojdzie kolejna duża impreza w postaci Klubowych Mistrzostw Świata. Niemiec wyczerpująco wypowiedział się w sprawie.
– Dlaczego wypowiadam się ostro o zawodnikach narzekających na terminarz piłkarski? Ponieważ uważam, że gracze sami siebie wpędzają w pułapkę, żądając coraz większych pieniędzy. Te pieniądze, tak czy inaczej, kluby muszą zarobić, organizując więcej meczów, a tego domaga się rynek telewizyjny – rzekł Rummenigge w rozmowie z Corriere.it.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
– Wszystkie strony muszą zasiąść do stołu negocjacyjnego: UEFA, FIFA, ligi, zawodnicy, agenci. Musimy negocjować bez emocji i szukać rozwiązania akceptowalnego dla wszystkich. Zajmowałem się sprawą Bosmana i innymi pozwami i wiem, że agenci szybko składają pozwy. Tego należy unikać – dodał Niemiec.
– Rozmawiałem z prezydentem FIFA Giannim Infantino i jest on gotowy rozpocząć dyskusję. Ważne jest dla niego również, aby wszyscy byli obecni i zaangażowani. Jeśli nikt nie zdejmie nogi z pedału gazu, piłka nożna w końcu uderzy w ścianę – prorokował członek rady nadzorczej Bayernu.
Dzisiaj nie nierzadko się zdarza, że najlepsi zawodnicy w skali sezonu wraz z meczami w kadrze mniej więcej 70 meczów w sezonie. W porównaniu do tego, jak to było kilka lat temu pod tym względem, widoczny jest duży wzrost.
Czytaj także: Man Utd otwarty na negocjacje, Atletico szykuje ofensywny ruch!
Komentarze