- Harry Kane trafił tego lata do Bayernu Monachium
- Do samego końca o Anglika walczył także Manchester United
- Przy okazji starcia tych drużyn napastnik zdradził kulisy przenosin do Bawarii
Kane chce zdobyć Ligę Mistrzów
Ciągnąca się saga dotycząca przyszłości Harry’ego Kane’a zakończyła się jego transferem do Bayernu Monachium. Przez pewien czas wydawało się, że Anglik zostanie w Premier League i dołączy do Manchesteru United. Finalnie to Bawarczycy zdołali się dogadać z Tottenhamem, a sam zainteresowany był zdeterminowany, aby przenieść się właśnie na Allianz Arena.
W środę obie drużyny zagrają ze sobą w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Na przedmeczowej konferencji nie mogło więc zabraknąć pytań o powody, dla których Kane trafił do Bayernu, a odrzucił właśnie Czerwone Diabły. Wyjaśnił, że w szeregach niemieckiego giganta ma największe szanse na trofea.
– Wiem, że były rozmowy za kulisami z kilkoma klubami, ale to Bayern Monachium był zespołem, którym byłem naprawdę zainteresowany. Nie było zbyt wielu innych dyskusji. Skupiam się na tym, co jest tutaj. To jasne, że Manchester United to wielki klub, ale zdecydowałem się przyjść do Bayernu i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy.
– Indywidualne osiągnięcia nie są czymś, na czym głównie się koncentrowałem. To konsekwencja ciężkiej pracy i spisywania się najlepiej jak potrafię dla mojego zespołu. Czułem, że będę mógł walczyć o Ligę Mistrzów, o tytuły każdego roku. To właśnie dlatego wybrałem Bayern – wytłumaczył Kane.
Zobacz również: Ancelotti wbił szpilkę Xaviemu. “My musimy być w finale”
Komentarze