Kamiński dogrywał przy bramce. Wolfsburg i tak przegrywa
Zmagania 29. kolejki Bundesligi otwierało starcie VfL Wolfsburg – RB Lipsk. Wilki, które już nie walczą właściwie o nic, podejmowały Byki, które biją się się o Ligę Mistrzów. W składzie gospodarzy znalazło się dwóch Polaków – Kamil Grabara i Jakub Kamiński, który wystąpił na prawym wahadle. Już w 11. minucie Lois Openda zaskoczył defensywę ekipy Ralpha Hasenhüttla, a po 26 minutach Xavi Simons podwyższył prowadzenie przyjezdnych.
W 49. minucie Lipsk miał już trzy gole przewagi, a Wilki właściwie pogodziły się z porażką. Jednak siedem minut później sygnał do ataku dał Kilian Fischer, który otrzymał piłkę od Kamińskiego i oddał kapitalny strzał z dystansu. Peter Gulacsi nie miał zbyt wiele do powiedzenia w tej sytuacji.
Cudowny gol nie odmienił losów meczu. W 75. minucie Andreas Skov Olsen zmniejszył rozmiary porażki, ale Wolfsburg nie zdołał urwać rywalom nawet jednego punktu. Wilki z dorobkiem 38 oczek plasują się na 12. lokacie, natomiast Lipsk awansował na 4. miejsce.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
VfL Wolfsburg – RB Lipsk
Fischer 58′, Skov Olsen 75′ – Openda 11′, Simons 26′, 49′
Komentarze