- Media przekazały w czwartek, że Julian Nagelsmann zostanie zwolniony z funkcji trenera Bayernu Monachium
- Zastąpić go ma Thomas Tuchel
- Przedwczesne zerwanie kontraktu ze szkoleniowcem może kosztować Bawarczyków nawet 30 milionów euro
Julian Nagelsmann wciąż może liczyć na pensję od Bayernu
W czwartek media obiegła szokująca wiadomość na temat rychłego zwolnienia Juliana Nagelsmanna przez Bayern Monachium. Niemiecki szkoleniowiec osiągał przyzwoite wyniki z ekipą Die Roten, jednak władze klubu zdecydowały się na rozstanie. Jego powody jak na razie owiane są tajemnicą.
Bild przyjrzał się temu, ile kosztować będzie Bawarczyków przedwczesne rozstanie ze szkoleniowcem. Redakcja wskazuje, że klub nie przestanie płacić trenerowi, dopóki ten nie znajdzie nowego pracodawcy, lub obie strony nie dojdą wcześniej do porozumienia. Zgodnie z jego umową, Niemiec może zarobić jeszcze 30 milionów euro.
Kontrakt Nagelsmanna obowiązywał do końca czerwca 2026 roku. Istnieje możliwość, że trener zrzeknie się pozostałych pieniędzy, jakie gwarantowałaby mu umowa. Na ten moment, wobec niejasnych powodów jego zwolnienia, taka opcja nie wydaje się realna.
Zdaniem mediów, nowym szkoleniowcem mistrza Niemiec zostanie Thomas Tuchel. Klub jak na razie nie ogłosił jeszcze oficjalnej decyzji w tej sprawie.
Czytaj dalej: Dlaczego Bayern podjął decyzję o zwolnieniu Nagelsmanna? Wskazano powody
Komentarze