- Bayern Monachium niespodziewanie poniósł trzecią porażkę z rzędu
- Tym razem lepszy od ekipy Thomasa Tuchela okazał się VfL Bochum
- Strata Bawarczyków do Bayeru Leverkusen wzrosła do aż ośmiu punktów
Kolejna czerwona kartka dla Upamecano. Bayern przegrał w Bochum
Bayern Monachium po raz kolejny zawiódł swoich kibiców. Bawarczycy w niedzielę wieczorem na wyjeździe zmierzyli się z VfL Bochum w spotkaniu 22. kolejki Bundesligi i choć dobrze rozpoczęli dzisiejsze zawody, to ostatecznie przegrali 2:3.
Prowadzenie gościom w 14. minucie zapewnił Jamal Musiala, jednak na trafienie reprezentanta Niemiec dwadzieścia pięć minut później odpowiedział Takuma Asano. Skazywany na pożarcie zespół prowadzony przez Thomasa Letscha jeszcze przed przerwą wyszedł na prowadzenie, a do siatki trafił Keven Schlotterbeck.
Po zmianie stron drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Dayot Upamecano, który podobnie jak w starciu z Lazio Rzym musiał przedwcześnie opuścić boisko. VfL Bochum otrzymał rzut karny, którego na gola zamienił Kevin Stoger.
Podopieczni Thomasa Tuchela próbowali jeszcze ratować to spotkanie – w 87. minucie kontaktową bramkę zdobył Harry Kane. Bayern Monachium ostatecznie jednak przegrał i traci już aż 8 punktów do lidera, czyli Bayeru Leverkusen. Zmiana na ławce trenerskiej w stolicy Bawarii to coraz bardziej prawdopodobny scenariusz.
WIDEO: Katastrofa Bayernu. Czy to koniec szans na tytuł?
VfL Bochum – Bayern Monachium 3:2 (2:1)
0:1 Jamal Musiala 14′
1:1 Takuma Asano 38′
2:1 Keven Schlotterbeck 44′
3:1 Kevin Stoger (rzut karny) 78′
3:2 Harry Kane 87′
- Sprawdź: tabela Bundesligi
Komentarze