W spotkaniu 18. kolejki Bundesligi Hoffenheim pokonało u siebie FC Koeln (3:0). Dwa gole zdobył Kramarić, a rzut karny obronił Baumann.
Choć tego popołudnia mierzyły się ze sobą dwa zespoły zamieszane w walkę o utrzymanie, to od początku do końca widać było, który z nich prezentuje wyższą kulturę gry. Już w 7. minucie Ihlas Bebou trafił w rękę Savy Cesticia i arbiter podyktował rzut karny. Do stałego fragmentu gry podszedł Andrej Kramarić. Chorwat wykonał go w stylu Roberta Lewandowskiego, na dwa tempa i nie dał szans Timo Hornowi. Dzięki tej bramce, Kramarić stał się najskuteczniejszym Chorwatem w historii Bundesligi. Wyprzedził Ivicę Olicia. Goście byli niemal bezbronni, jedyne zagrożenie stwarzali ze stojącej piłki. W 28. minucie Hoffenheim podwoiło swoje prowadzenie. Mijat Gacinović chciał uderzać, ale ten strzał przeciął piętą Christoph Baumgartner, czym skołował golkipera rywali. W najgroźniejszej okazji FC Koeln, świetną interwencją po uderzeniu z bliska Mariusa Wolfa popisał się Oliver Baumann.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Hoffenheim miało pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i starali się zdobyć trzecią bramkę, by zamknąć meczu. Udało się to im dopiero na kwadrans przed końcem. Anthony Modeste sfaulował Baumgartnera, więc arbiter po raz kolejny wskazał na jedenasty metr od bramki. Kramarić wykonał ten rzut karny podobnie do pierwszej próby i zapewnił swojej drużynie spokój. Co prawda przed końcem spotkania sędzia jeszcze raz wskazał na wapno – tym razem z korzyścią dla FC Koeln – ale kiepskie uderzenie Modeste obronił Baumann.
Dzięki pewnemu zwycięstwu Hoffenheim awansowało na 11. miejsce w tabeli. Goście natomiast pozostają w strefie spadkowej i tracą już dwa punkty do pierwszej bezpiecznej lokaty.
Komentarze