Hoffenheim z kompletem w Moguncji

Bundesliga
Obserwuj nas w
Na zdjęciu: Bundesliga

Drugie zwycięstwo z rzędu odnieśli piłkarze Hoffenheim. W sobotnim meczu 29. kolejki Bundesligi wywalczyli trzy punkty w wyjazdowej konfrontacji z Mainz.

Czytaj dalej…

Hoffenheim do sobotniego spotkania w Moguncji przystępował podbudowany ostatnią wygraną 3:1 z FC Koeln. Tym samym drużyna z Sinsheim przerwała fatalną serię siedmiu kolejnych ligowych meczów bez wygranej. Teraz chciała potwierdzić, że ostatni triumf nie był dziełem przypadku. Drużyna Alfreda Schreudera stała przed bardzo dobrą okazję, bowiem mierzyła się z drużyną, która nie odniosła jeszcze zwycięstwa po wznowieniu rozgrywek.

Pierwsza połowa pod dyktando Hoffenheim

Pierwsza bramka mogła paść już w siódmej minucie, gdy ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Robert Skov. Na wysokości zadania stanął jednak Florian Müller, przenosząc futbolówkę nad poprzeczkę.

Kilkanaście minut później bramkarz Mainz stanął przed znacznie trudniejszym zadaniem, bowiem sędzia podyktował rzut karny dla Hoffenheim. W polu karnym Christoph Baumgartner został powalony przez Bote Baku i Alexandra Hacka. I tym razem jednak Müller uratował swoją drużynę przed stratą gola, odbijając piłkę po uderzeniu Stevena Zubera.

Ataki Hoffenheim przyniosły efekt dopiero dwie minut przed przerwą. Po podaniu Diadie Samassekou z głębi pola, dwóch obrońców Mainz świetnie ograł Ihlas Bebou, a następnie uderzył do siatki obok zupełnie bezradnego bramkarza.

Skuteczna defensywa gości

W drugiej połowie Hoffenheim większą wagę przywiązywało do skutecznej gry w defensywie. Jedenastka Mainz, mimo usilnych prób, nie potrafiła znaleźć sposobu na doprowadzenie do wyrównania. Okazało się, że bramka w pierwszej połowie była jedyną w całym meczu.

Trzy punkty trafiły na konto Hoffenheim, które potwierdziło swoje aspiracje do zajęcia miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach.

Komentarze