- Bayern Monachium może wkrótce zdecydować się na gwałtowane ruchy
- Dziennikarz Florian Plettenberg nawiązał do spięcia z udziałem piłkarzy po spotkaniu Bayernu z Man City
- Po konflickie między Sadio Mane a Leroyem Sane najpewniej Senegalczyk zostanie wyrzucony z klubu, przekonuje żurnalista
Mane może zakończyć przygodę w Bayernie
Bayern Monachium ostatnio nie schodzi z najpoważniejszych portali sportowych. Bynajmniej powodem nie jest świetna gra drużyny z Allianz Arena. W niemieckiej ekipie jest nie mniej afer niż w reprezentacji Polski. Po ostatniej jeden z zawodników wydaje się na wylocie z klubu.
Dziennikarz Florian Plettenberg przekazał, że po uderzeniu Leroya Sane przez Sadio Mane ten drugi najpewniej wkrótce będzie musiał zmienić pracodawcę. Bayern nie zamierza tolerować zachowania reprezentanta Senegalu. Jednocześnie sprawa nie ma się zamknąć tylko na karze finansowej dla piłkarza.
Klub, wyrzucając Mane, ma jednocześnie zamiar pokazać w jednoznaczny sposób, jakie ma podejście do tego typu incydentów, jaki był udziałem byłego zawodnika Liverpoolu. Zachowanie Senegalczyka trudno wytłumaczyć, bo między innymi po to, aby uniknąć takich sytuacji, sprowadzony do niemieckiej ekipy został trener Thomas Tuchel, który zastąpił Juliana Nagelsmanna.
Czytaj więcej: Niemiecka prasa pewna. Bayern Monachium dopiął pierwszy letni transfer
Komentarze