Marco Reus to jeden z najbardziej pechowych piłkarzy ostatnich lat. Obecny sezon układał się dla niego odpowiednio, aż do dramatycznych obrazków z sobotnich derbów Westfalii. Gwiazda Borussii Dortmund doznała kontuzji i opuściła boisko na noszach.
- Marco Reus doznał kontuzji w 32. minucie meczu na skutek starcia z rywalem
- Z boiska został zdjęty na noszach
- Nie wiemy, jak poważne są jego problemy zdrowotne. Występ Niemca na mundialu w Katarze stoi pod znakiem zapytania
Pech nie opuszcza Reusa
Marco Reus zalicza bardzo dobry początek sezonu. Po wielu problemach zdrowotnych zdołał dobrze przygotować się do obecnej kampanii i ponownie stanowił o sile Borussii Dortmund. Kiedy wydawało się, że wszystko zmierza w odpowiednim kierunku, pech ponownie dał o sobie znać.
33-latek rozpoczął sobotnie derby Westfalii od pierwszej minuty, lecz boisko musiał opuścić przedwcześnie. W 32. minucie spotkania doznał on kontuzji po starciu z rywalem. Widać było, że dosyć mocno ucierpiała jego kostka. Piłkarz nie był w stanie opuścić boiska, w związku z czym potrzebne były nosze.
Nie wiemy na ten moment, jak poważna jest kontuzja Reusa. Biorąc pod uwagę jego reakcję, możemy spodziewać się najgorszego. Jeżeli badania wykażą ciężki uraz, najprawdopodobniej opuści on tegoroczne Mistrzostwa Świata w Katarze. Dotychczas wydawał się jednym z pewniaków do gry w ekipie Hansiego Flicka.
Reus to jeden z najbardziej pechowych piłkarzy ostatnich lat. Na skutek kontuzji nie było mu dane zagrać na mundialu w 2014 roku czy mistrzostwach Europy w 2016 i 2021 roku.
Komentarze