Wiele wskazuje na to, że Serge Gnabry nie opuści jednak Bayernu Monachium. Obie strony znalazły nić porozumienia i są na dobrej drodze do podpisania nowej umowy. Dotychczas skrzydłowy nie mógł narzekać na brak zainteresowania, bowiem łączono go między innymi z Realem Madryt, Juventusem czy Chelsea.
- Serge Gnabry odrzucał wcześniejsze propozycje Bayernu Monachium z nadzieją na większe zarobki
- Ostatecznie obie strony są bliskie podpisania nowego kontraktu
- Wygasająca 30 czerwca 2023 roku umowa może zostać przedłużona nawet do 2027 roku
Nie powtórzyć błędów z przeszłości
Bayern Monachium regularnie w minionym czasie zawalał negocjacje kontraktowe ze swoimi zawodnikami. Właśnie z takiej przyczyny z klubem żegnali się między innymi David Alaba i Niklas Sule, na których Bawarczykom nie udało się zarobić żadnych pieniędzy. Ostatnie chwile w Niemczech spędza najprawdopodobniej także Robert Lewandowski, którego nowym pracodawcą powinna zostać FC Barcelona.
Dotychczas wiele wskazywało na to, że podobnie zakończy się sprawa z Serge’em Gnabrym, który konsekwentnie odrzucał kolejne oferty kontraktu ze strony mistrzów Niemiec. Jego obecna umowa wygasa 30 czerwca 2023 roku, co oznacza, że za niespełna 12 miesięcy mógłby opuścić klub za darmo.
27-latek domagał się od władz ekipy z Monachium wyższych zarobków, gdyż uważał, że nie był traktowany na równi z największymi gwiazdami zespołu. Bayern nie mógł sprostać oczekiwaniom reprezentanta Niemiec, co budziło zainteresowanie ze strony innych europejskich potęg.
Nazwisko wszechstronnego skrzydłowego przewijało się w biurach Realu Madryt oraz Juventusie, a ostatnie doniesienia łączyły go z Chelsea.
Dziennikarze niemieckiego “Bilda” informują natomiast o sporym zwrocie akcji, jakim jest znalezienie nici porozumienia pomiędzy Gnabrym a Bayernem Monachium. Na ten moment zdecydowanie bliżej mu do pozostania w obecnej ekipie na dłużej.
Reprezentant Niemiec zgodził się na oferowane przez krajowego mistrza zarobki, a nowa umowa może obowiązywać nawet do 2027 roku. Do finalizacji rozmów i złożenia podpisu pozostało ustalenie szczegółów.
Zobacz również: Bayern Monachium realizuje trzy cele transferowe
Komentarze