W środowy wieczór piłkarze Bayernu Monachium będą starali się zrobić ostatni krok na drodze do finału Ligi Mistrzów. W półfinałowym meczu, drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka zmierzy się z nieobliczalnym Lyonem. Szkoleniowiec Bayernu zdaje sobie sprawę z możliwości najbliższego rywala, który w poprzednich rundach wyeliminował Juventus i Manchester City, ale zapewnia, że jego zespół ma pomysł i przygotowane rozwiązania na środowe spotkanie.
– Przeanalizowaliśmy Lyon i znamy jego jakość. Mają bardzo solidną i zwartą defensywę, mają również bardzo dużo jakości w grze ofensywnej. Chcemy dotrzeć do finału, więc musimy ich pokonać, ale nie będzie to łatwe. Wyeliminowali wcześniej Manchester City i Juventus. Drużyny Rudiego Garcii zawsze są dobrze zorganizowane, ale mamy swoje rozwiązania i liczymy, że uda się je wdrożyć – powiedział podczas przedmeczowej konferencji prasowej, Hansi Flick, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
– Jestem bardzo podekscytowany moim zespołem. Panuje u nas świetna atmosfera i mamy ogromną jakość na treningach. To daje ci zaufanie do zespołu. Jestem zrelaksowany, ponieważ wiem, że drużyna jest bardzo skupiona na swoim celu. Spotkanie rozpocznie się jednak od zera, więc musimy zaprezentować to, co pokazaliśmy przeciwko Barcelonie. Mniej niż 100 procent nie wystarczy – kontynuował.
Szkoleniowiec niemieckiego zespołu potwierdził również, że Benjamin Pavard, który wrócił do treningów po długiej przerwie będzie do jego dyspozycji, ale na pewno nie wystąpi w podstawowym składzie. – Pavard ciężko pracował i cieszymy się, że jest z nami. Na pewno nie znajdzie się w wyjściowym składzie, ale powinien być w kadrze meczowej – dodał trener Bayernu Monachium.
Powtórka sprzed dziesięciu lat
Bayern miał już okazję rywalizować z Lyonem o awans do finału Ligi Mistrzów. Miało to miejsce w sezonie 2009/10. W półfinałowym dwumeczu zdecydowanie lepsi okazali się Bawarczycy, którzy najpierw skromnie 1:0 wygrali w Monachium, a następnie nie dali szans rywalom na ich terenie, ogrywając ich 3:0.
Komentarze