- 24 marca Bayern Monachium zdecydował się zwolnić Juliana Nagelsmanna
- Na stanowisku zastąpił go Thomas Tuchel
- Zdaniem Uliego Hoenessa, losy zwolnienia Nagelsmanna mogły potoczyć się inaczej
Działacz wskazał inny scenariusz w kwestii przyszłości Nagelsmanna
Bayern Monachium rozstał się z Julianem Nagelsmannem w nie najlepszej atmosferze. Przed oficjalnym spotkaniem z władzami Niemiec dowiedział się za pośrednictwem mediów, że zostanie zwolniony. Mimo to decyzja władz Bawarczyków była dla niego szokiem.
Do tematu zwolnienia trenera Die Roten odniósł się działacz Bayernu, Uli Hoeness. Jego zdaniem, Nagelsmann źle zrobił, wyjeżdżając na urlop. Sugeruje nawet, że gdyby ten był w klubie, sprawy mogłoby potoczyć się inaczej.
– Julian Nagelsmann nie powinien był wyjeżdżać na narty po porażce z Bayerem Leverkusen. Gdyby został w Monachium, włodarze spotkaliby się z nim w poniedziałek lub wtorek. A kto wie, jak wtedy potoczyłoby się spotkanie – stwierdził Hoeness.
Nagelsmanna na stanowisku zastąpił Thomas Tuchel. Nowy szkoleniowiec w debiucie na ławce trenerskiej Bawarczyków zwyciężył w meczu z Borussią Dortmund 4:2. Bayern tym samym powrócił na pozycję lidera.
Sprawdź również: Były gwiazdor ocenił zmianę na ławce trenerskiej Bayernu Monachium
Komentarze