Hertha Berlin po przegranym derbowym spotkaniu ligiwym z Unionem Berlin (0:2) podjęła decyzję o zwolnieniu dyrektora sportowego. Jednocześnie pracę w ekipie z Olympiastadion stracił Fredi Bobić.
- Skończyła się cierpliwość władz Herthy względem Fredi Bobicia
- Sternicy Starej Damy podjęli decyzję o rozstaniu z dotychczasowym dyrektorem sportowym
- 51-latek pracował w klubie z Berlina od czerwca 2021 roku
Fredi Bobić zwolniony z Herthy
Hertha Berlin liczył, że w meczu 18. kolejki Bundesligi odniesienie zwycięstwo i wydostanie się ze strefy spadkowej. Tym bardziej że na drodze niemieckiej Starej Damy stanął lokalny rywal Union Berlin. Drużyna Ursa Fischera podtrzymała jednak dobrą passę w meczach z Herthą, wygrywając z nią po raz piąty z rzędu. To wymusiło na władzach klubu gwałtowne decyzje.
“Prezydium wraz z radą nadzorczą Herthy BSC jednogłośnie podjęło decyzję o zwolnieniu dyrektora sportowego Frediego Bobicia ze skutkiem natychmiastowym” – brzmi oświadczenie klubu z Berlina.
Klub z Olympiastadion jednocześnie poinformował, że w niedzielę odbędzie się specjalna konferencja prasowa. W jej trakcie zostaną przekazane szczegóły związane z kolejnymi decyzjami.
Bobic zaczął swoją pracę w klubie z Berlina w czerwcu 2021 roku i był odpowiedzialny za podpisywanie kontraktów i budowanie kadry Herthy. Ostatnio odpowiadał za więcej transferów wychodzących, niż przychodzących, starając się obniżyć wydatki w klubie, który nie ma pieniędzy.
Były sponsor Lars Windhorst zainwestował 374 miliony euro (408 milionów dolarów) od 2019 roku w Herthę, mając nadzieję, że klub będzie mógł dorównać Realowi Madryt, czy PSG. Ostatecznie z ambitnych planów nic nie wyszło. Windhorst w listopadzie minionego roku sprzedał swoje 64,7 procent udziałów firmie 777 Partners z Miami.
Czytaj więcej: Bayern znowu zawiódł, Polacy bez punktów: podsumowanie 18. kolejki Bundesligi
Komentarze