Davies nie powinien był grać – grzmi agent piłkarza Bayernu
Bayern Monachium w krótkim odstępie czasu stracił dwóch kluczowych zawodników. Przez najbliższe tygodnie z gry wyłączony będzie Dayot Upamecano. Natomiast przez sześć miesięcy na boisku nie zobaczymy Alphonso Daviesa. Kanadyjczyk zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie podczas ostatniego meczu w Lidze Narodów pomiędzy Kanadą a USA.
Na poważną kontuzję Alphonso Daviesa zareagował w mediach społecznościowych Nedal Huoseh. Agent piłkarza zdradził, że jego klient nie powinien był grać w tym meczu. Co więcej, swoją niedyspozycję zgłaszał selekcjonerowi reprezentacji Kanady.
Oglądaj skróty meczów Bundesligi
– Nie powinien był grać w meczu o 3. miejsce w Lidze Narodów przeciwko USA. Byłem zaskoczony, że wyszedł w pierwszym składzie, ponieważ powiedział, że nie nadaje się do gry od początku. Źródło w kanadyjskiej federacji powiedziało mi w piątek wieczorem, że Alphonso nie wyjdzie w wyjściowym składzie, ale może zagra kilka minut. Powiedziałem im, że w ogóle nie powinien grać – mówi agent Nedal Huoseh, cytowany przez Philippa Kesslera.
Agent lewego obrońcy Bayernu Monachium uderzył w trenera Kanady. Jego zdaniem Jesse Marsch źle zarządził całą sytuacją, a mając doświadczenie w pracy z takimi klubami jak Salzburg, Lipsk czy Leeds mógł uniknąć zaistniałej sytuacji.
– Moim zdaniem Marsch powinien lepiej zarządzać sytuacją. Można było tego w 100% uniknąć. Przed pracą z reprezentacją Kanady Jesse trenował profesjonalne drużyny na najwyższym poziomie. Powinien wiedzieć, że nie należy ryzykować, gdy zawodnicy mówią, że nie mogą grać – dodał agent Daviesa.
Komentarze