Cztery bramki na RheinEnergieStadion

Matheus Cunha
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Matheus Cunha

W innym spotkaniu premierowej kolejki Bundesligi FC Koeln pokonało Herthę Berlin 3:1 (1:1). Mecz świetnie rozpoczął się dla gości, ale od stanu 0:1 bramki zdobywali już wyłącznie gospodarze. Krzysztof Piątek nie zagrał z powodu kontuzji kostki, której nabawił się jeszcze w maju. Aktualnie Polak przechodzi rehabilitację.

FC Koeln nie mogło gorzej rozpocząć niedzielnego spotkania z Herthą Berlin. Już po paru minutach gola dla gości zdobył Stevan Jovetić, który z bliska wpakował futbolówkę do siatki w zamieszaniu pod bramką gospodarzy.

Pod koniec tej części gry gracze FC Koeln wyrównali. Na listę strzelców wpisał się Anthony Modeste, któremu precyzyjnie z lewej strony pola karnego dograł Jan Thielmann.

W doliczonym czasie gry gospodarze mogli pójść za ciosem. Strzelał Florian Kainz, lecz bez większych problemów z tym uderzeniem poradził sobie Alexander Schwolow.

Zawodnik FC Koeln się jednak nie poddawał. Jego kolejna próba okazała się już skuteczna. Kilka minut po zmianie stron Kainz dopadł do odbitej futbolówki przez bramkarza Herthy Berlin i mieliśmy 2:1.

Chwilę potem ten sam zawodnik podwyższył. Benno Schmitz nie dograł mu co prawda idealnej piłki, ale Kainz zdołał ją sięgnąć i sytuacja gości stała się już bardzo trudna.

W 77. berlińczycy mogli złapać kontakt, lecz dobrej sytuacji nie wykorzystał Dodi Lukebakio. Chwilę potem Hertha zdobyła gola, ale bramka nie została uznana z powodu spalonego. Finalnie to gospodarze triumfowali 3:1.

Komentarze