Po wczorajszej decyzji niemieckiego rządu w sprawie wznowienia rozgrywek niemieckiej ekstraklasy dzisiaj ma pojawić się oficjalny komunikat związany z dokładnym harmonogramem spotkań. Tymczasem prezes Borussii Dortmund przyznał w jednej ze swoich ostatnich wypowiedzi, że gra jego drużyny bez kibiców będzie dużym wyzwaniem.
Odnotujmy, że kluby 1. Bundesligi otrzymały zgodę na rozgrywanie spotkań ligowych, ale muszą być one toczone bez udziału publiczności. Szef BVB jest świadomy, że to jedyne rozsądne rozwiązanie, aby zakończyć sezon.
– Wiele branż zaczyna powoli od nowa, zgodnie z surowymi zasadami, i dotyczy to również profesjonalnej piłki nożnej. W tym kontekście my w Borussia Dortmund mamy świadomość, że ponosimy wielką odpowiedzialność. Będziemy – wiedząc, że nie ma żadnych gwarancji – chcieli zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić najwyższy możliwy poziom bezpieczeństwa, aby zapobiec nowym infekcjom wśród piłkarzy i ich rodzin – powiedział Hans-Joachim Watzke w oświadczeniu na stronie internetowej klubu z Westfalii.
– Granie bez obecności kibiców będzie wyzwaniem, szczególnie dla klubu takiego jak BVB, który czerpie wiele siły z pasji swoich fanów. Jednak nie byłoby ekonomicznie opłacalne pozwolić klubom na zatrzymanie się w Bundeslidze, dopóki widzowie nie zostaną wpuszczeni na stadiony – dodał sternik Borussii.
Wiele wskazuje na to, że dortmundczycy w pierwszym po przerwie meczu Bundesligi zmierzą się z FC Schalke 04.
Komentarze