Kontuzjowany Bartosz Białek może liczyć na wsparcie ze strony kolegów. Zawodnicy Wolfsburga w spotkaniu przeciwko Unionowi Berlin (3:0) zadedykowali jedno z trafień Polakowi, który ze względu na uraz nie będzie mógł grać przez kilka najbliższych miesięcy…
Urodzony w listopadzie 2001 roku Bartosz Białek to jedna z nadziei młodego pokolenia polskich piłkarzy. Napastnik od sezonu 2020/21 reprezentuje barwy Wolfsburga. 27 listopada zdobył zaś pierwszego gola dla klubu z Volkswagen Arena. Ogólnie Białek zagrał dla Wilków w 19. spotkaniach (dwa trafienia).
Obiecująca kariera została przerwana pod koniec kwietnia. Wówczas na jednym z treningów Polak doznał kontuzji. Finalnie okazało się, że były zawodnik m.in. Zagłębia Lubin zerwał więzadło krzyżowe. Polaka czeka długa przerwa od gry (więcej na ten temat przeczytasz tutaj). Napastnik może jednak liczyć na wsparcie ze strony kolegów. W sobotnim meczu Bundesligi Wolfsburga z Unionem Berlin koledzy zadedykowali mu (tak samo, jak kontuzjowanemu Williamowi, który jest aktualnie na wypożyczeniu w Schalke 04 Gelsenkirchen) jedną z bramek.
W 12. minucie fantastycznym uderzeniem zza pola karnego popisał się Josip Brekalo. Chorwat wraz z kolegami podbiegli do ławki rezerwowej, a następnie pokazali koszulki Białka i Williama. Nie da się ukryć, że to bardzo ładny gest ze strony piłkarzy Wolfsburga.
Komentarze