Kai Havertz w swoim ostatnim spotkaniu w niemieckiej ekstraklasie strzelił swoje kolejne dwa gole, które poprowadziły Bayer Leverkusen do zwycięstwa nad Borussią M’Gladbach. Niemiecki piłkarz przyznał po zakończeniu spotkania, że gra w ataku sprawiła, że ten stał się bardziej skuteczny.
Havertz zwykle jest ustawiany w środku pola. Niemniej pod nieobecność Kevina Vollanda zawodnik zaczął być ustawiany bliżej bramki rywali, co poskutkowało pięcioma trafieniami w ostatnich trzech spotkaniach Bundesligi.
– Mam dużo swobody w grze, ponieważ nie czuję, że muszę znajdować się zawsze między obrońcami – powiedział Havertz cytowany przez Bundesliga.com, gdy ten został zapytany o zmianę pozycji. Przypomnijmy, że Aptekarze wygrali sobotnie spotkanie 3:1.
Niesamowity talent
– Mogę wrócić do gry w pomocy, która zawsze była moją. Pod tym względem niewiele się zmieniło, poza tym, że stałem się bardziej niebezpieczny dla drużyny przeciwnej. To mi pasuje – zaznaczył Niemiec.
Havertz w szeregach Bayeru wystąpił w tym sezonie w 36 spotkaniach, w których strzelił 14 goli, notując też osiem asyst.
Komentarze