Szkoleniowiec Bayernu Monachium Hansi Flick spodziewa się trudnej przeprawy dla swojej drużyny w niedzielnym meczu Bundesligi przeciwko Unionowi Berlin. – Możemy spodziewać się agresywnej drużyny – powiedział podczas konferencji prasowej trener bawarskiego zespołu.
Wszystkie spotkania do końca obecnego sezonu rozgrywane będą bez udziału publiczności. – Oczywiście będzie to wyglądać inaczej: kibice i emocje są wszystkim w piłce. Wszyscy wolą grać przed kibicami. Warunki są jednak takie same dla wszystkich. Zobaczymy, kto poradzi sobie z tym najlepiej. Zostało dziewięć kolejek, kalendarz będzie napięty, można to traktować jako mały turniej. Wszystko zaczyna się od nowa. Mam nadzieję, że uda nam się bardzo szybko przyzwyczaić do tych warunków i pokazać naszą jakość – powiedział Flick.
Trener Bayernu Monachium jest zadowolony z kadry, którą ma obecnie do swojej dyspozycji, choć w Berlinie nie będzie mógł skorzystać z usług kilku zawodników. – Jestem bardzo zadowolony ze stanu posiadania. Obecnie mamy trzech kontuzjowanych zawodników, którzy są nieobecni od dłuższego czasu: Philippe Coutinho, Corentin Tolisso i Niklas Süle. Javi Martinez trenował indywidualnie i nie wiemy, czy będzie gotowy. Wszyscy inni są do dyspozycji – powiedział Flick.
Flick chwali mentalność Unionu
Hansi Flick w żadnym wypadku nie lekceważy najbliższego rywala i spodziewa się trudnego spotkania dla swojego zespołu. – Gramy przeciwko Unionowi Berlin, drużyną ze świetną mentalnością. Są beniaminkiem i grają z Bayernem u siebie. Możemy spodziewać się agresywnej drużyny, która gra prostą piłkę. Musimy temu przeciwdziałać – dodał szkoleniowiec Bayernu Monachium.
Komentarze