Spore wahania formy i kiepskie wyniki Borussii Dortmund będą miały konsekwencje w przyszłości. Dyrekcja klubu zamierza latem sprzedać co najmniej trzech graczy. Przyszłość trzech kolejnych na Signal Iduna Park również jest niepewna.
- Choć Borussia Dortmund traci zaledwie osiem punktów do Bayernu, władze klubu uznają już bieżący sezon za stracony
- Zamierzają latem sprzedać graczy, którzy nie prezentują odpowiedniego poziomu
- Na wylocie znajdują się Witsel, Buerki i Schulz, zaś przyszłość Hummelsa, Hazarda i Brandta jest niepewna
Letni exodus w Dortmundzie
Władze Borussii Dortmund uznają bieżący sezon za stracony. Co prawda BVB pozostaje wiceliderem Bundesligi, ale znając potencjał kadrowy Bayernu Monachium, osiem punktów może okazać się nie do odrobienia. Drużyna pożegnała się też z Pucharem Niemiec i Ligą Europy, do której trafiła, bo nie wyszła z grupy Ligi Mistrzów.
Borussen notują zbyt wielkie wahania formy, by osiągać zamierzone cele. Dyrekcja klubu zamierza zatem sprzedać latem graczy, którzy najmocniej przyczynili się do obecnej sytuacji.
Niemal pewni odejścia z Signal Iduna Park jest trzech zawodników. Axel Witsel nie otrzyma propozycji wygasającego w czerwcu kontraktu. Do transferu szykuje się też Roman Buerki, który już w minionym oknie odrzucił kilka ofert. Odpowiedniego poziomu nie prezentuje też Nico Schulz, który zdecydowanie obniżył loty względem swoich występów w Hoffenheim.
Niepewna jest też przyszłość trzech kolejnych graczy. BVB nie zamierza stać na przeszkodzie Thorganowi Hazardowi i Julianowi Brandtowi, jeżeli do klubu spłynęłyby odpowiednie oferty. Pomiędzy członkami zarządu nie ma też jedności w kwestii przyszłości Matsa Hummelsa. Stoper również jest kwestionowany za występy w bieżącym sezonie.
Oznacza to, że latem Borussia Dortmund może chcieć sprzedać aż sześciu graczy. Pamiętajmy też, że najprawdopodobniej klub opuści Erling Haaland. Włodarzy czeka zatem sporo pracy, by uzupełnić powstałe w wyniku tych transferów braki.
Zobacz również: Nie tylko Barcelona. Dyrektor Man City też spotkał się z Raiolą.
Komentarze