Smutne wiadomości napływają z Niemiec, gdyż choroba Gerda Muellera nie ustępuje, a jego żona Uschi Mueller w wywiadzie z Bildem daje do zrozumienia, że były reprezentant Niemiec powoli żegna się ze światem. Mistrz Świata z 1974 roku i Mistrz Europy z 1972 roku od 2015 roku zmaga się z demencją, potrzebując stałej opieki.
Gerd Mueller we wtorek będzie obchodził swoje 75 urodziny. Poważne kłopoty zdrowotne Niemca nie nastrajają jednak dobrze. Ostatnio poruszającego wywiadu niemieckim mediom udzieliła małżonka byłego piłkarza, która przekonuje, że będzie u jego boku do samego końca.
– Będę masować mu dłonie, pieścić go. Będę starała się go bawić powolnymi, wyraźnymi słowami, oglądała z nim telewizję, nawet, jeśli nie będzie zwracał na nią uwagi – mówiła Uschi Mueller na łamach Bildu.
Warto pamiętać, że Gerd Mueller to miłośnik westernu. Potrafił godzinami oglądać tego typu filmy w wolnej chwili. Dialogi swoich ulubionych bohaterów jak: John Wayne, Gary Cooper, czy Charles Bronson, znał co do słowa.
– Prawie nic nie je, ledwo przełyka, prawie 24 godziny leży w łóżku i ma tylko kilka chwil na czuwanie. To takie miłe, gdy na chwilę otwiera oczy. Czasami potrafi zasygnalizować tak i nie w mgnieniu oka – ujawniła małżonka legendy niemieckiej piłki.
Bomber i wszystko jasne
– Zawsze był wojownikiem, zawsze był odważny, przez całe życie. Teraz też jest. Gerd śpi. Zamyka oczy, drzemie, rzadko otwiera usta. Jest bardzo spokojny i nie sądzę, aby cierpiał. Powoli odchodzi – kontynuowała Uschi Mueller
– Mam nadzieję, że nie musi myśleć o swoim losie, o chorobie, która pozbawia ludzi ostatniej godności – uzupełniła kobieta.
Na łamach niemieckiego Bildu można przeczytać, że jeszcze rok temu Gerd Müller był bardziej świadomym człowiekiem tego, co się dzieje wokół niego. Cieszył się w momentach, gdy odwiedzała go jego żona, czy Paul Breitner, który był jego kolegą z reprezentacji i z czasów gry w Bayernie Monachium.
W momencie, gdy do Gerda Muellera przychodził jego fizjoterapeuta, był w stanie powiedzieć mu, aby nie mówił do niego krzykliwym głosem. Dzisiaj stan zdrowia byłego reprezentanta Niemiec uległ znacznemu pogorszeniu.
Gerd Mueller to 62-krotny reprezentant Niemiec. W drużynie narodowej zdobył 68 bramek. Siedem razy był królem strzelców Bundesligi. Z Bayernem Monachium cztery razy był mistrzem kraju, zdobywając z tą ekipą także cztery razy Puchar Niemiec.
Komentarze