W Bundeslidze SC Freiburg nieoczekiwanie wygrał z Borussią Dortmund 2:1 (1:0). W innych meczach tej kolejki triumfowali też zawodnicy VfL Wolfsburg (chociaż przegrywali 0:1 z Herthą Berlin) i VfL Bochum. Po jednym punkcie zdobyli zaś piłkarze Eintrachtu Frankfurt, Augsburga, Greuther Fuerth i Arminii Bielefeld.
SC Freiburg – Borussia Dortmund 2:1
SC Freiburg objęło prowadzenie w meczu z Borussią Dortmund w szóstej minucie. Wtedy to pięknie z wolnego przymierzył Vincenzo Grifo. Goście mogli wyrównać jeszcze w pierwszej połowie. Dwie dobre okazje miał Jude Bellingham, ale najpierw zmarnował sytuację sam na sam, a potem trafił w słupek.
Bramkę na 2:0 dla gospodarzy zdobył Roland Sallai, który wykorzystał ładne zgranie Lucasa Hoelera. Dortmundczycy odpowiedzieli w 59. minucie. Wówczas własnego bramkarza niefortunnym zagraniem pokonał Yannik Keitel. Goście nie byli jednak w stanie doprowadzić do stanu 2:2 i nieoczekiwanie przegrali we Fryburgu.
Eintracht Frankfurt – FC Augsburg 0:0
Do przerwy w meczu Eintracht Frankfurt – FC Augsburg nie było ani jednej bramki. Orły miały najlepszą sytuację w 38. minucie. Jens Hauge został jednak zatrzymany przez skutecznie interweniującego Rafała Gikiewicza.
Dziesięć minut po zmianie stron polski golkiper znowu był górą. Tym razem Gikiewicz poradził sobie z uderzeniem Filipa Kosticia. Ostatecznie wynik spotkania się nie zmienił i oba kluby zdobyły po oczku.
Poza Gikiewiczem w szeregach Augsburga całe spotkanie rozegrał Robert Gumny.
Greuther Fuerth – Arminia Bielefeld 1:1
Greuther Fuerth przegrywało z Arminią Bielefeld 0:1 po bramce Fabiana Klosa, który wykorzystał dośrodkowanie z głębi pola i popisał się precyzyjnym uderzeniem głową. Gospodarze wyrównali zaraz po przerwie, bo rzut karny pewnie wykorzystał Branimir Hrgota.
W 68. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę zobaczył Alessandro Schoepf i od tego momentu Arminia Bielefeld musiała sobie radzić w dziesięciu. Gospodarze nie byli jednak w stanie przechylić szali wiktorii na swoją korzyść i finalnie spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Hertha Berlin – VfL Wolfsburg 1:2
Hertha Berlin remisowała do przerwy z VfL Wolfsburg 0:0. Goście mogli wyjść na prowadzenie po kwadransie, ale Wout Weghorst nie był w stanie pokonać w niezłej sytuacji golkipera konkurentów.
Na pierwsze trafienie czekaliśmy do 60. minuty. Wówczas karnego nie zmarnował Dodi Lukebakio. Goście wyrównali kwadrans potem. Xaver Schlager zagrał na prawo do Bote Baku, a ten pokonał bramkarza rywali strzałem w krotki róg. Decydująca o losach konfrontacji akcja miała miejsce w 88. minucie. Josip Brekalo krótko podał do lepiej ustawionego kolegi, a pięknie przymierzył Lukas Nmecha, który tym samym dał Wilkom trzy punkty.
Krzysztof Piątek (Hertha Berlin) i Bartosz Białek (VfL Wolfsburg) są kontuzjowani.
VfL Bochum – FSV Mainz 2:0
Spotkanie VfL Bochum – FSV Mainz rozpoczęło się zdecydowanie lepiej dla gospodarzy, którzy prowadzili od 22. minuty po bramce Gerrita Holtmanna. Asystę przy jego trafieniu zanotował Simon Zoller.
Po jedenastu minutach drugiej połowy było 2:0. Zoller wypatrzył w polu karnym Sebastiana Poltera, który celnie uderzył obok słupka. Więcej bramek nie zobaczyliśmy i gospodarze pokonali rywali z Moguncji 2:0.
Komentarze