Bayern Monachium w pierwszym meczu 17. kolejki Bundesligi pokonał przekonująco VfL Wolfsburg (4:0). Całe zawody w szeregach ekipy z Allianz Arena zaliczył Robert Lewandowski, który okrasił występ golem.
- Bayern Monachium wywalczył w piątkowy wieczór 14. zwycięstwo w sezonie
- Mistrzowie Niemiec moga pochwalić się aktualnie dorobkiem 43 punktów na koncie
- 19. bramkę w tym sezonie ligi niemieckiej zdobył Lewy, który o trzy trafienia wyprzedza Erlinga Haalanda w klasyfikacji najlepszych strzelców
Bayern sprawił lanie Wilkom
Bayern Monachium przystępował do potyczki z Wilkami w roli zdecydowanego faworyta. Mimo że Bawarczycy zagrali poważnie osłabieni. Zabrakło w ich szeregach przede wszystkim Joshuy Kimmicha, czy Corentina Tolisso. Był natomiast obecny Robert Lewandowski. W szeregach gości w wyjściowym składzie nie znalazł się natomiast Bartosz Białek, który całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych.
W pierwszej odsłonie byliśmy świadkami meczu, w którym zgodnie z oczekiwaniami stroną dominująca byli gospodarze. Bayern już w siódmej minucie objął prowadzenie, gdy na listę strzelców wpisał się Thomas Mueller. Reprezentant Niemiec dobił strzał Serge’a Gnabry’ego, kierując piłkę do siatki z bliskiej odległości.
Jeszcze w pierwszej połowie okazje na kolejne gole dla Bawarczyków mieli Leroy Sane i Jamal Musiala. Pierwszemu na przeszkodzie stanął jednak golkiper rywali. Drugi próbował skierować piłkę do siatki po uderzeniu głową, ale również bez efektu.
- Zobacz także: tabela Bundesligi
Po zmianie stron ekipa Nagelsmanna dołożyła kolejne trafienia. Najpierw w 57. minucie Dayot Upamecano wykorzystał podanie Muellera. Tymczasem w 60. minucie kapitalnym strzałem popisał się Sane, który zdobył bramę w stylu Arjena Robbena.
Wynik rywalizacji na 4:0 ustalił z kolei Robert Lewandowski. Polski napastnik w 87. minucie strzałem z bliska pokonał bramkarz rywali i wkalkulowana porażka Wolfsburga stała się faktem. Kapitan Biało-czerwonych zakończył rok w Bundeslidze z dziewiętnastoma golami w tym sezonie Bundesligi.
Komentarze