Musiala ma konkretne oczekiwania. Bayern sobie zaszkodził

Bayern Monachium walczy o Jamala Musialę. Kontrakt gwiazdora obowiązuje do 2026 roku, więc budzi on wielkie zainteresowanie. Christian Falk informuje o żądaniach reprezentanta Niemiec.

Jamal Musiala
Obserwuj nas w
fot. dpa picture alliance / Alamy Na zdjęciu: Jamal Musiala

Bayern musi nagrodzić Musialę wielką pensją

Bayern Monachium widzi w Jamalu Musiali przyszłą legendę klubu i następcę Thomasa Muellera. Przedstawiciele niemieckiego giganta kilkukrotnie dawali do zrozumienia, że w pełni liczą na 21-letniego gwiazdora. Jego przyszłość wciąż nie jest jednak wyjaśniona, a wszystko to za sprawą wygasającego w 2026 roku kontraktu. Sytuacja Musiali budzi konkretne zainteresowanie wśród europejskich klubów. Mówi się o zainteresowaniu ze strony chociażby Realu Madryt, Manchesteru United czy Manchesteru City. Przed Bayernem trudne wyzwanie, aby zatrzymać pomocnika na dłużej.

POLECAMY TAKŻE

Sam Musiala dobrze czuje się w Monachium i wyobraża sobie kontynuowanie kariery w tym samym miejscu. Ma jednak konkretne żądania, które Bayern będzie musiał spełnić. Christian Falk sugeruje, że klub sam sobie przeszkodził, bowiem publicznie przekonywał, jak ważnym ogniwem jest 21-latek. Ten teraz oczekuje odzwierciedlenia tego w zarobkach, w tym bycia nawet najlepiej opłacanym graczem Bawarczyków, choć pieniędzy nie traktował do tej pory priorytetowo.

Nie doszło jeszcze do konkretnych rozmów między stronami. Bayern jest przekonany, że uda się dojść do porozumienia, a kluczowe będzie nastawienie samego Musiali. Na ten moment nie oczekuje on transferu, gdyż ma świadomość, że przed nim jeszcze wiele lat gry na najwyższym poziomie. Docenia ponadto współpracę z trenerem Vincentem Kompanym.

Musiala dobrze wszedł w sezon 2024/2025. W ośmiu meczach zanotował trzy gole oraz trzy asysty.

Komentarze