Pełna dominacja Bayernu i debiutancki gol Kane’a. Mistrzowie Niemiec wywożą z Bremy trzy punkty

Na inauguracje nowego sezonu Bundesligi zmierzyły się ze sobą drużyny Bayernu Monachium oraz Werderu Brema. Ostatecznia po zwycięstwo sięgnęli mistrzowie Niemiec, którzy pokonali na Wohninvest Weserstadion gospodarzy 4:0. Swoje debiutanckie trafienie w nowych barwach tego dnia zaliczył Harry Kane.

Harry Kane
Obserwuj nas w
IMAGO / Team 2 Na zdjęciu: Harry Kane
  • W pierwszym meczu nowego sezonu Bayern zmierzył się na wyjeździe z Werderem
  • Nie było niespodzianki, po trzy punkty sięgnął zespół z Monachium, który wygrał 4:0
  • Swoje pierwsze trafienie w nowych barwach zaliczył Harry Kane

Bundesliga. Bayern Monachium zwyciężył z Werderem Brema

W pierwszym spotkaniu nowego sezonu Bundesligi Bayern Monachium zmierzył się na wyjeździe z Werderem Brema. Faworytem tego meczu byli oczywiście mistrzowie Niemiec, a kibice tego zespołu mogli od pierwszej minuty zobaczyć na boisko Harry’ego Kane’a.

Fantastycznie w ten mecz weszli podopieczni Thomasa Tuchela, którzy już w czwartej minucie wyszli na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Leroy Sane, a asystował mu nowo sprowadzony kapitan reprezentacji Anglii. W dalszych minutach oglądaliśmy teatr jednego aktora. Mistrzowie Niemiec dominowali, ale na przerwę schodzili tylko z jednobramkowym prowadzeniem.

Druga połowa zaczęła się dość zaskakująco, bowiem od dwóch ciosów Werderu Brema. Ostatecznie piłka nie wylądowała w siatce, ale bramka chroniona przez Svena Ulreicha była zagrożona. Dalsza część meczu miała podobna przebieg do pierwszych 45 minut. Pełna dominacja podopiecznych Thomasa Tuchela i tak samo brakowało im skuteczności. Znakomite okazje do zdobycia bramki mieli w okolicach 60. minuty Kingsley Coman oraz Harry Kane, ale Jiri Pavlenka nie musiał finalnie wyciągać piłki z siatki.

W 74. minucie obejrzeliśmy drugie tego dnia trafienie. Swoje strzelanie na niemieckiej ziemi rozpoczął Harry Kane. Angielski napastnik wykorzystał świetne podanie Alphonso Daviesa i precyzyjnym strzałem pokonał Jiriego Pavlenkę.

Pięć minut później na boisku pojawił się Dawid Kownacki, dla którego był to debiut w koszulce Werderu Brema na boiskach Bundesligi.

Trzeci cios dla Werderu tego dnia zadał Leroy Sane, dla którego było to drugie trafienie w tym meczu. Był zawodnik Manchesteru City wykorzystał znakomite podanie Thomasa Mullera. A ostatnim trafieniem w rywalizacji tych drużyn popisał się Mathys Tel.

Ostatecznie kibice na Wohninvest Weserstadion zobaczyli teatr jednego aktora oraz cztery trafienia dwukrotnie autorstwa Leroya Sane i raz Harry’ego Kane’a oraz Mathysa Tela.

Bayern Monachium w kolejnym meczu ligowym zagra na własnym stadionie z Augsburgiem. Natomiast piłkarzy Werderu Brema czeka wyjazd do Freiburga.

Bayern Monachium – Werder Brema 4:0

Sane (4′, 90+’), Kane (74′), Tel (90+’)

Komentarze

Na temat “Pełna dominacja Bayernu i debiutancki gol Kane’a. Mistrzowie Niemiec wywożą z Bremy trzy punkty

Bayern nowy sezon Bundesligi zaczął dobrze. Jednak porażka w prestiżowym starciu o Superpuchar Niemiec była rozczarowująca. Kiedy przegraliśmy z RB Lipsk tydzień temu, miałem już przed oczami sytuację, w której Bawarczycy nie poradzą sobie z kolejnymi przeciwnikami w lidze. Jednak tak się nie stało. Zwycięstwo z Werderem Brema przyszło łatwo. Przede wszystkim cieszy dobra forma Leroy’a Sane, który strzelił dwa gole. Cieszy również to, że nasz najnowszy i najdroższy nabytek, Harry Kane, również pokazał klasę.

Chciałbym zwrócić uwagę na pewien fakt, otóż Bayern wciąż nie gra na miarę swoich możliwości. Mamy problemy ze strzelaniem goli (nie licząc meczu z Werderem, ale to dopiero pierwszy mecz i w przyszłości znowu możemy mieć problemy ze strzelaniem goli). A to, że jesteśmy nieskuteczni pod bramką przeciwnika wynika z tego, że w naszej drużynie mamy zbyt dużo piłkarzy, którzy grają bardzo indywidualnie i samolubnie. Jamal Musiala gdyby lepiej widział swoich partnerów z drużyny i im odgrywał piłkę, zamiast dryblować (z jego dryblingów niewiele wynika), wtedy byłaby to większa korzyść dla całej drużyny.

Taktyka piłkarska zmieniła się trochę w ostatnich czasach (to jest normalny proces) i jeśli chodzi o Bayern, to zbyt wielu właśnie naszych piłkarzy próbuje grać zbyt indywidualnie. Głównie odnosi się to do zawodników ofensywnych, takich jak Leroy Sane, Serge Gnabry, Kingsley Coman, czy Jamal Musiala. Więcej podań nikomu by nie zaszkodziło.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa z Werderem, czekam na kolejne zwycięstwa Bawarczyków. Kiedyś w końcu znowu wrócimy na zwycięską ścieżkę.