Bayern Monachium rozgromił zachwycający Freiburg i awansował na pozycję wicelidera Bundesligi. Pierwsze trafienie w tym sezonie zaliczył Eric Maxim Choupo-Moting.
- Bayern Monachium pokonał na własnym terenie Freiburg 5-0
- Bramki dla Bawarczyków zdobywali Serge Gnabry, Eric Maxim Choupo-Moting, Leroy Sane, Sadio Mane oraz Marcel Sabitzer
- Bayern awansował na drugie miejsce w tabeli
Odblokowany Bayern gromi
Bayern Monachium nie może być w pełni usatysfakcjonowany początkiem sezonu. Świetnie spisuje się w Lidze Mistrzów, natomiast w Bundeslidze notuje wpadkę za wpadką, co jest w głównej mierze wynikiem mizernej skuteczności pod bramką rywala. W niedzielę mistrzowie Niemiec gościli Freiburg, który obok Unionu Berlin jest największą niespodzianką bieżącej kampanii.
óStawką tego starcia była pozycja wicelidera tabeli. Liczący na niespodziankę niestety się zawiedli, bowiem na Allianz Arenie tego dnia dominowali gospodarze, którzy na prowadzenie wyszli już w 13. minucie. Po bramce Serge’a Gnabry’ego Bayern poszukiwał kolejnych trafień, co udało się osiągnąć w 33. minucie. Tym razem szczęśliwcem został Eric Maxim Choupo-Moting, zdobywający swoją pierwszą bramkę w obecnym sezonie. Bardzo dobrze odnalazł się w polu karnym i strzałem po ziemi podwyższył prowadzenie mistrza Niemiec.
Po zmianie stron obraz gry wyglądał dokładnie tak samo. Leroy Sane przeprowadził indywidualną akcję i precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego zdobył trzeciego gola dla gospodarzy. Raptem trzy minuty później było już 4-0. Sadio Mane znalazł się w sytuacji sam na sam i przerzucił piłkę nad bezradnym bramkarzem.
Na tym nie koniec, bowiem wynik na 5-0 ustalił wprowadzony na kwadrans przed końcem Marcel Sabitzer. Bayern wrócił na zwycięską ścieżkę po remisie z Borussią Dortmund i awansował na drugie miejsce w tabeli Bundesligi.
Komentarze