Bayern został mistrzem Niemiec dziesiąty raz z rzędu. Przesądził o tym Der Klassiker, w którym Borussia Dortmund przegrała 1:3 z monachijczykami.
- W sezonie 2021/2022 zgodnie z przewidywaniami Bundesligę wygrał Bayern
- Monachijczycy pokonali 3:1 Borussię Dortmund
- Jednego z goli strzelił Robert Lewandowski
Lewandowski z golem przeciwko byłemu klubowi
W Monachium wyczekiwali sobotniego meczu z Borussią Dortmund. Der Klassiker zawsze elektryzował kibiców, ale tym razem okoliczności były szczególne. Triumf Bayernu oznaczał bowiem dla tego klubu zapewnienie sobie dziesiątego mistrzostwa Niemiec z rzędu. W dodatku na oczach największego rywala i wicelidera tabeli.
Kwadrans wystarczył Bayernowi do tego, aby strzelił pierwszego gola. Padła ona po akcji dwóch niemieckich piłkarzy. Asystę zaliczył Leon Goretzka, a z gola cieszył się Serge Gnabry, który przymierzył w lewy róg bramki.
Mecz z Borussią Dortmund oznaczał, że nie może zabraknąć gola Roberta Lewandowskiego. Polski snajper w 34. minucie otrzymał podanie od Thomasa Muellera i posłał piłkę w prawy dolny róg bramki. Dla snajpera Bayernu to gol numer 33 w tym sezonie Bundesligi.
Dortmund znów za placami hegemona z Monachium
Po zmianie stron BVB otrzymała szansę na gola kontraktowego. Sędzia podyktował bowiem rzut karny, do którego podszedł Emre Can. Niemiec nie miał kłopotu z pokonaniem Manuela Neuera.
Ostatnie słowo tego dnia należało do Bayernu. W 83. minucie wynik meczu na 3:1 przypieczętował (po asyście Marcela Sabitzera) Jamal Musiala. Niemiec popisał się popisowym wykończeniem i po końcowym gwizdku arbitra w Monachium nastał czas euforii, tańców, śpiewów oraz radości z dziesiątego z rzędu mistrzostwa Niemiec.
Komentarze