W pierwszym niedzielnym meczu faworyt spotkania Schalke Gelsenkirchen uległo Augsburgowi. Goście awansowali dzięki temu zwycięstwu na 12. miejsce w tabeli i oddalili się od strefy spadkowej. Pierwsza połowa była pod dyktando piłkarzy Schalke, choć to oni jako pierwsi stracili bramkę. Za to w drugiej połowie to Augsburg zdominował gospodarzy, wygrywając mecz 0:3.
W pierwszej połowie o wiele lepiej prezentował się zespół gospodarzy. Znacznie częściej utrzymywali się przy piłce i stwarzali sobie więcej sytuacji, z których tylko jedna zakończyła się celnym strzałem na bramkę.
Goście dość szybko wyszli na prowadzenie, bo już w 6 minucie spotkania. Wtedy to zespołowi z Augsburgu został przyznany rzut wolny z dość dużej odległości od bramki. Do piłki podszedł Lowen, który kapitalnym strzałem nad murem pokonał bramkarza i otworzył wynik spotkania.
W drugiej połowie zespół gości zdominował spotkanie, stosunek strzałów celnych w tej części meczu wynosił 1:6. Przyniosło to piłkarzom Augsburga oczekiwany rezultat w postaci dwóch zdobytych bramek. W 76. minucie rezerwowy Sarenren-Bazee wykorzystał błąd obrony Schalke i po indywidualnej akcji umieścił piłkę w okienku bramki, zmuszając bramkarza do ponownej kapitulacji.
Decydujący cios zadał wpuszczony w 83. minucie Cordova. W 91. minucie błąd ponownie popełnił któryś z środkowych obrońców Schalke. Wspomniany Wenezuelczyk przechwycił piłkę i w sytuacji sam na sam okiwał bramkarza i umieścił piłkę w siatce, ustalając wynik na 0:3.
Komentarze