- Wisła Kraków we wczorajszym meczu z Miedzią Legnica podzieliła się punktami
- “Biała Gwiazda” prowadziła w meczu, ale w końcówce straciła bramkę
- Spotkanie podsumował na konferencji prasowej trener Sobolewski
Wisła bez zwycięstwa
Wisła Kraków ma za sobą słaby początek sezonu w Fortuna 1. lidze. Zespół napakowany gwiazdami jest daleki od dobrej gry i czołowych miejsc w lidze. Bowiem po 7. kolejkach “Biała Gwiazda” zajmuje dziewiątą lokatę w tabeli z dorobkiem raptem dziewięciu punktów. Radosław Sobolewski może pochwalić się bilansem dwóch zwycięstw, trzech remisów i dwóch porażek. W ostatnim meczu z Miedzią Legnica padł wynik 1:1, a spotkanie na konferencji podsumował trener zespołu gości.
– Na pewno przyjechaliśmy tutaj do Legnicy, do lidera z mocnym nastawieniem, żeby wygrać to spotkanie. Wiem, że chłopcy niesamowicie starali się, aby to wypełnić. Przyjechaliśmy ze swoim określonym planem. W pierwszej połowie graliśmy trochę nerwowo i nasze akcje nie zazębiały się. Po korektach w drugiej połowie gra wyglądała zdecydowanie lepiej – stwierdził Sobolewski.
– Zabrało ostatniego podania, żeby podwyższyć wynik. Trzeba szanować ten punkt. Teraz przed nami przerwa. Musimy ją bardzo solidnie przepracować, żeby już zacząć punktować regularnie – dodał.
Czy Radosław Sobolewski powinien pożegnać się z posadą trenera Wisły Kraków?
- Tak, im szybciej, tym lepiej
- Nie, jeszcze wyciągnie drużynę
- Obojętne, lepiej nie będzie
Czytaj więcej: Vuković wściekły na skuteczność Piasta. “Powinniśmy być na pierwszym miejscu”
Chcialbym zauwazyc, ze wisle zazwyczaj oglada sie z przyjemnoscia. Po drugie, miejmy na uwadze, ze gralismy do tej pory z 4 z 6 druzyn z czolowki. Bedzie dobrze😋