Królewski wprost. Wisła Kraków nie sprowadzi tego napastnika

Jonathan Junior odszedł z Kotwicy Kołobrzeg na skutek niewypłaconego wynagrodzenia. Napastnik szuka nowego klubu. Jarosław Królewski zaprzeczył, jakoby interesowała się nim Wisła Kraków.

Jarosław Królewski
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Jarosław Królewski

Wisła nie skorzysta z okazji

Jonathan Junior był jednym z wielu piłkarzy Kotwicy Kołobrzeg, którzy złożyli wezwania do zapłaty, domagając się zaległych pensji. Nie wycofał się z tej decyzji, co poskutkowało odejściem z klubu. Jego kontrakt jest nieważny, a Kotwica nic nie zarobi na jego sprzedaży. Dodatkowo będzie musiała spłacić wszystkie zaległości.

  • Zobacz: Skrót meczu Wisły Kraków

Junior teraz może rozglądać się za nowym pracodawcą. W tym sezonie zgromadził dla Kotwicy pięć bramek we wszystkich rozgrywkach. Szczególnie udana była dla napastnika poprzednia kampania, jeszcze w drugiej lidze. Strzelił wówczas aż 24 gole i zdobył koronę króla strzelców. Choć zainteresowały się nim mocniejsze kluby, Kotwica nie zamierzała go sprzedawać.

Wśród kibiców pojawiły się sugestie, że po Juniora powinna sięgnąć Wisła Kraków, której brakuje rezerwowego napastnika. Mariusz Jop w ofensywie stawia na duet Angel Rodado – Łukasz Zwoliński, więc na ławce rezerwowych brakuje choćby jednego snajpera. Jarosław Królewski wprost przekazał, że Brazylijczyk nie wzmocni Białej Gwiazdy, gdyż ta nie jest nim zainteresowana.

Junior do Polski trafił w 2023 roku. Kotwica to jego pierwszy i jedyny dotychczas zagraniczny klub w karierze. Wcześniej występował jedynie w Brazylii.

Komentarze